Rajd Monte Carlo z Pirelli

Pierwsza runda sezonu 2021, Rajd Monte Carlo, oznacza jednocześnie powrót Pirelli jako wyłącznego dostawcy opon do najwyższej kategorii FIA Rajdowych Mistrzostw Świata, po trwającej od 2010 r, przerwie. Ta impreza, obchodząca w tym roku 110-lecie istnienia, zasłynęła jako jeden z najbardziej wymagających rajdów na świecie - za sprawą często zmieniających się warunków atmosferycznych na asfaltowych trasach w Alpach Francuskich.

Terenzio Testoni, menedżer ds. aktywności rajdowych Pirelli, powiedział: - Z radością wracamy do akcji, z paroma zupełnie nowymi koncepcjami dotyczącymi opon. Nasze poprzednie sukcesy w rajdach oraz zgromadzona wiedza przydały się podczas rozwoju najnowszej generacji ogumienia. Monte Carlo to najbardziej wymagający dla opon rajd w sezonie, podczas którego załogi muszą podejmować jak najlepsze decyzje pod kątem całej pętli, a nie pojedynczych odcinków specjalnych. W tym roku dodatkowym wyzwaniem są restrykcje związane z Covid-19, zatem tegoroczna edycja Rajdu Monte Carlo może być jedną z najbardziej nieprzewidywalnych w historii.

Opony Pirelli w Rajdzie Monte Carlo

P Zero RA: Asfaltowe ogumienie Pirelli - zaprojektowane z myślą o suchej lub wilgotnej nawierzchni - w wersji z supermiękkiej mieszanki jest dostępne tylko podczas rozgrywanego w niskich temperaturach Rajdu Monte Carlo. Do dyspozycji jest także miękka mieszanka, którą zobaczymy w akcji także podczas tegorocznych rajdów asfaltowych.

Sottozero STZ-B: Opony zimowe zaprojektowane pod kątem mieszanych warunków podczas Rajdu Monte Carlo dostępne są w dwóch wersjach: z kolcami i bez nich.

Charakterystyka opon

P Zero miękkie: Na całkowicie suchy, szorstki asfalt i temperaturę powyżej zera. Podczas Rajdu Monte Carlo często używane na niedzielnych odcinkach.

P Zero supermiękkie: Idealne na gładki asfalt oraz kombinację suchych i wilgotnych warunków. Temperatury około zera lub poniżej zera.

Sottozero na śnieg: Na całkowicie mokre warunki lub miękki śnieg. W porównaniu z innymi rodzajami opon, załogi mają do dyspozycji niewielki ich zapas, zatem trzeba strategicznie z nich korzystać.

Sottozero na śnieg i lód (z kolcami): Niezbędne na lód i zwarty śnieg. Można je łączyć z supermiękkimi, w razie zmiennych warunków w obrębie jednej pętli.

Pirelli w liczbach

Pirelli przygotowuje około 3200 opon na Rajd Monte Carlo. W tej liczbie zawiera się 800 opon do samochodów najwyższej kategorii WRC. Każda z dziesięciu załóg w samochodach WRC ma do dyspozycji 80 opon, z których podczas rajdu może wykorzystać 34 sztuki:

• 24 P Zero RA supermiękkie
• 20 P Zero miękkie
• 24 Sottozero STZ-B z kolcami
• 12 Sottozero STZ-B bez kolców

Pirelli dostarcza także opony do kolejnych 35 czteronapędowych samochodów, w tym załogom rywalizującym w mistrzostwach WRC-2 i WRC-3 - w tym sezonie te cykle także korzystają wyłącznie z ogumienia Pirelli. Podczas rajdu ekipa Pirelli składa się z 27 osób: w tym inżynierów oraz ludzi zajmujących się zakładaniem opon na obręcze.

Po modyfikacjach harmonogramu będzie to najkrótszy w historii Rajd Monte Carlo. Trasy odcinków specjalnych liczą zaledwie 258 kilometrów, ale to nie oznacza, że rywalizacja będzie mniej intensywna.

Rola strategii

Na trasie jednego odcinka specjalnego często mogą znaleźć się fragmenty suchego asfaltu, śnieg oraz lód - zatem nie da się przez cały czas jechać na optymalnie dobranych oponach. Jest to duże utrudnienie dla załóg, które przed każdą pętlą muszą wybrać ogumienie, które zabiorą ze sobą ze strefy serwisowej - mimo że mogą korzystać z pomocy załóg szpiegowskich oraz meteorologów pracujących dla poszczególnych ekip, a także z doświadczenia inżynierów Pirelli.

Godzina policyjna we Francji jest częścią krajowych restrykcji związanych z Covid-19 i z tego powodu harmonogram każdego dnia został przeniesiony na wcześniejszą porę. Dlatego w tegorocznej edycji zabraknie nocnych odcinków specjalnych, za to w piątek i sobotę walka rozpocznie się przed świtem. O tej porze dnia temperatury mogą szybko się zmieniać, co jeszcze bardziej utrudni dobór ogumienia. Kluczowym odcinkiem będzie sobotnia próba La Bréole - Selonnet, która rozpoczyna się o 6:30. Załogi pokonają ją po raz drugi w południe, a następnie udadzą się na południe od Monako. Na początku tego odcinka samochody wspinają się na 1325 metrów nad poziomem morza i jest to najwyżej położony punkt tegorocznej trasy.

(ik)

Źródło i fot. Pirelli