Każde auto posiada tysiące części, właściwych dla określonego modelu. Marek aut również nie brakuje. Jak to wszystko uporządkować? Jak zapewnić szeroki i natychmiastowy dostęp nabywcom - przedstawicielom serwisów samochodowych? Tu z pomocą przychodzi technologia chmurowa, która odmienia branżę automotive, a możliwości jej wykorzystania są naprawdę szerokie.
Inter Cars zajmuje się importem i dystrybucją części samochodowych, opon, akcesoriów do aut, profesjonalnych narzędzi i wyposażenia warsztatów. Dziś posiada 250 biur handlowych w całej Europie i zrzesza w sieci serwisowej około 1000 warsztatów samochodowych. Tysiące serwisów korzysta zaś na co dzień z oferty firmy. Dlatego katalog części motoryzacyjnych Inter Cars składa się z 3,5 mln pozycji, generując 99 proc. przychodów spółki. Obok szerokiej oferty, firma swój sukces zawdzięcza sprawnym usługom logistycznym, w tym dostawom na odcinku ostatniej mili oraz wysokiej jakości obsłudze klienta.
Cyfrowe zarządzanie
Aby taki ekosystem zbudować i wprawić w ruch najlepiej zaprząc do pracy technologię chmurową. Pozwala ona nie tylko na natychmiastową aktualizację danych i szeroki dostęp wielu osób jednocześnie, ale przede wszystkim zachowanie ciągłości procesów biznesowych. Dlatego Inter Cars zdecydował się na migrację wykorzystywanego przez siebie oprogramowania do chmury Microsoft Azure.
- Tworząc nasz nowy katalog e-commerce B2B w wersji online przeprowadziliśmy badania, które pozwoliły nam na optymalizację doświadczeń użytkownika poprzez zaprojektowanie procesów w aplikacji tak, aby były intuicyjne i przebiegały sprawnie - powiedział Momchil Kovachev, dyrektor ds. cyfrowych w Inter Cars. - Dzięki nowej platformie zapewniliśmy wielu klientom możliwość bezproblemowej samoobsługi, co z kolei naszym handlowcom pozwoliło znaleźć czas dla tych, którzy naprawdę potrzebują wsparcia w procesie zakupowym. Do tego usprawniając proces identyfikacji części zamiennych warsztaty mogą zapewnić bardziej przejrzyste oferty dla swoich klientów. W efekcie, działania te przełożyły się na podniesienie jakości naszych usług.
To jednak nie wszystko. Firma Inter Cars już testuje kolejne rozwiązania technologiczne, które odmienią sposób dotychczasowego działania branży części zamiennych do aut.
Mobility as a service
M. Kovachev dostrzega bowiem już kolejny istotny trend, który będzie kształtował obraz tego sektora w najbliższym czasie. Jest nim wykorzystanie danych, które generują same auta lub ich kierowcy na temat sprawności pojazdu. Zyskujemy wówczas wiedzę, co wymaga naprawy, jaka część się zużyła a co warto wymienić prewencyjnie. Dostęp do tego typu informacji i ich właściwa analiza pozwoli na to, aby jeszcze zanim auto trafi do serwisu, jego obsługa mogła zaopatrzyć się w odpowiedni zapas części zamiennych. - Ten sposób wykorzystania danych będzie kształtować przyszłe modele biznesowe w branży - zaznaczył M. Kovachev - Stanowi bowiem istotny element koncepcji Mobility-as-a-Service, która będzie rozwijana w kolejnych latach.
Dlatego firma już dziś ściśle współpracuje z partnerami i klientami, aby opracować nowe modele biznesowe, które zapewniają wartość dodaną wszystkim podmiotom w branży: zaczynając od kierowców aut, poprzez warsztaty i serwisy, aż po partnerów dystrybucyjnych. Na niektórych zaś rynkach Inter Cars eksperymentuje również z rozwiązaniami B2C, gdzie głównym celem jest oferowanie klientowi detalicznemu kompletnej obsługi, a nie tylko zakupu części. - Nazywamy to podejście B2B2C - podkreślił M. Kovachev.
Mechanik cyfrowo wspomagany
Kolejnym obszarem technologicznym, z którego rozwiązania Kovachev chętnie skorzystałby w Inter Cars, jest rozszerzona rzeczywistość (augmented reality - AR). - Poziom skomplikowania napraw pojazdów stale rośnie i sądzę, że dokonywanie ich przy wsparciu rzeczywistości rozszerzonej byłoby bardzo interesującym przypadkiem zastosowania tej technologii w warsztatach samochodowych - zauważa.
Jak miałoby to wyglądać? Na przykład tak, że w sytuacji, kiedy mechanik w danym warsztacie dostaje do naprawy pojazd, z którym dotąd nie miał do czynienia, zakłada gogle i, kiedy patrzy na auto, otrzymuje dokładne informacje, co należy zrobić, aby przywrócić mu sprawność. Wiadomości te zaś pochodziłyby z wiarygodnej i zweryfikowanej bazy danych udostępnianych przez Inter Cars. Na tym rozwiązaniu skorzystaliby wszyscy: firma dostarczająca usługę, mechanik – który wykonałby swoją pracę sprawniej i szybciej, a także klient - mogąc odebrać z warsztatu swój samochód szybciej oraz mając pewność, że usługa została wykonana fachowo.
I choć dla wielu osób wizja auta, które dokonuje „samodiagnozy” czy (nomen omen) „autodiagnostyki” i poniekąd samo zamawia potrzebne mu części do wybranego warsztatu, w którym to z kolei pracuje serwisant wspomagany przez AR, może być niemal niewiarygodna, to jednak należy zgodzić się, że jest to kierunek, w którym zmierza branża. Jej liderzy już dziś przygotowują się do tych zmian, adaptując do swoich potrzeb technologie, które pozwolą im na dalsze wdrażanie innowacji, gdyż stoją za nimi korzyści dla wszystkich uczestników rynku.
(ik)
Źródło i fot. Microsoft, Inter Cars