Platformy B2B takie jak Tyre24 od dawna stanowią popularną alternatywę przy zakupie części samochodowych przez internet. W związku z pandemią koronawirusa wzrosło wykorzystanie internetowych źródeł zaopatrzenia. Więcej nabywców i sprzedawców w Polsce odkrywa zalety Tyre24. Warsztaty szczególnie cenią sobie szeroki asortyment części zamiennych i akcesoriów oraz warunki, które obiecują duże oszczędności przy zakupie.
Zakupy online to jedna z najłatwiejszych do pokonania przeszkód w dziedzinie digitalizacji, zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw. Dotyczy to również firm motoryzacyjnych. Samochodowe części zamienne są największą pozycją po stronie zaopatrzenia dla każdej firmy serwisowej, a zatem oferują teoretycznie największy potencjał oszczędnościowy, gdy tylko pojawią się alternatywne źródła zaopatrzenia.
- Jestem przekonany, że sytuacja z koronawirusem jeszcze bardziej pobudziła i tak już stale rosnący udział handlu elektronicznego w zakupie części - zarówno w segmencie B2C, jak i B2B, na którym się skupiamy - powiedział Michael Saitow (na zdjęciu poniżej), założyciel i prezes zarządu SAITOW AG, operatora platformy Tyre24. - Ostatecznie znajduje to również odzwierciedlenie w naszych danych liczbowych od marca.
Z punktu widzenia kupującego, zakupy przez internet, zwłaszcza na platformach i Marketplace, to przede wszystkim trzy podstawowe motywacje: realizacja obniżonych cen zakupu, rozwój rozszerzonych alternatywnych produktów oraz odkrywanie nowych źródeł zakupów. Motywacja pierwsza, oszczędność ceny, jest niewątpliwie możliwa na takim portalu jak Tyre24, podobnie jak w przypadku Abdullaha Kilinca z AKS Reifendienst. Kiedy pięć lat temu założył własną firmę, platformy B2B dla części samochodowych były już dobrze znane; w końcu od trzech lat ma konto zakupowe na Tyre24. A. Kilinc zamawia teraz 90 procent potrzebnych części zamiennych za pośrednictwem platformy. Oprócz opon zamawia również systemy hamulcowe, zestawy filtrów i sprzęgieł, akcesoria i narzędzia montażowe u różnych dostawców. Dla niego od tego czasu zakupy znacznie się poprawiły. Zalety platformy to m.in. szeroki wachlarz produktów oraz atrakcyjne ceny. Oszczędności przy zakupach na platformie wynikają głównie z jednolitych cen netto, pomniejszonych o klasyczne koszty ogólne, które są dostępne dla każdego klienta Tyre24.
Motywacja druga, możliwość wyboru z jak najszerszej gamy produktów, również wydaje się zyskiwać na znaczeniu dla klientów. Choć platforma B2B nadal cieszy się dużą popularnością wśród uznanych marek premium, to jednak zauważa również zwiększony popyt na marki, które na równi z Internetem znajdują się na „wirtualnej półce”.
Motywacja trzecia jest również typowym zjawiskiem rynkowym. Dzięki takiej platformie, jak Tyre24, nieznani dostawcy mogą nagle dotrzeć do dużej liczby nowych klientów lub ci klienci mają do dyspozycji wiele alternatywnych źródeł zaopatrzenia, z których mogą wybierać.
- Jesteśmy zaskoczeni dynamiką, jakiej w tym roku doświadcza temat części i akcesoriów samochodowych na naszym portalu - zaznaczył M. Saitow. - Nie ulega wątpliwości, że licznik części wirtualnych został już ustawiony jako miejsce zakupu dla klientów typu „zrób to sam" w środowisku B2C. Ale nawet na rynku B2B, który jest znacznie większy, bardziej polityczny, a także bardziej uciążliwy niż sektor B2C, zakupy części przez internet stają się coraz bardziej popularne. Pandemia koronawirusa często prowadzi do nieoczekiwanych zmian na rynku lub jeszcze bardziej je przyspiesza ze względu na nowe warunki i motywacje klientów. W końcu to klient zawsze będzie decydował, jak i gdzie kupić. Internet prawdopodobnie będzie nadal rozwijał się w środowisku B2B jako uzupełnienie lub alternatywa dla klasycznych zamówień części offline - między innymi ze względu na katalizator jakim się stał koronawirus, który z pewnością będzie trwał przez jakiś czas.
(ik)
Źródło i fot. Saitow AG