Pirelli po GP Włoch

Firma Pirelli podsumowała Grand Prix Włoch. Pierre Gasly z AlphaTauri odniósł na Monzy swoje pierwsze zwycięstwo w karierze, wykorzystując po drodze wszystkie trzy mieszanki Pirelli. Czerwona flaga na 26. okrążeniu oznaczała, że wszyscy kierowcy mogli zmienić opony podczas przerwy w ściganiu - zatem losy Grand Prix Włoch rozstrzygnęły się właściwie na sprinterskim dystansie 27 okrążeń, rozpoczętym o 16:20 czasu lokalnego.

Trzeci na mecie Lance Stroll z Racing Point zyskał właściwie „darmowy” pit stop, bo jako jedyny kierowca nie zjechał na zmianę opon przed przerwaniem wyścigu. Lewis Hamilton z Mercedesa prowadził w wyścigu po starcie z pole position, ale otrzymał karę postoju 10 sekund i zjechał na nią od razu po wznowieniu rywalizacji. Na drugą część wyścigu założył twarde opony „białe”, po wykonaniu kary spadł na koniec stawki i na mecie był siódmy.

Jeszcze przed przerwaniem wyścigu zastosowano różne strategie i taka sama sytuacja miała miejsce po restarcie - kierowcy skorzystali ze wszystkich trzech mieszanek. Pierwsza szóstka na mecie założyła pośrednie opony na drugą część wyścigu. Po restarcie żaden kierowca nie zjechał już na zmianę opon - nawet ci, którzy założyli miękkie opony „czerwone” (jak ósmy na mecie Esteban Ocon z Renault). Przez cały wyścig utrzymywały się suche i ciepłe warunki, z temperaturą na poziomie 30 stopni Celsjusza (powietrze) oraz 41 stopni (nawierzchnia) podczas restartu.

Osiągi poszczególnych mieszanek

• twarda C2: L. Hamilton wybrał ją na drugą część wyścigu, a późniejszy zwycięzca Pierre Gasly założył te opony podczas swojego pierwszego pit stopu, tuż przed wywieszeniem czerwonej flagi;

• pośrednia C3: większość kierowców założyła tę mieszankę na drugą część wyścigu - połączenie szybkości z wytrzymałością zapewniło szybki finisz;

• miękka C4: kierowcy Alfy Romeo oraz E. Ocon z Renault skorzystali z niej po restarcie, a pierwsza dziesiątka na starcie oraz Charles Leclerc z Ferrari oraz Ocon założyli ją na start.

Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli powiedział po niedzielnych zmaganiach: - Dzisiaj wszystkie trzy mieszanki spisywały się dobrze. Wyścigowa strategia została oczywiście zdominowana i zresetowana przez czerwoną flagę. Przed przerwaniem wyścigu ogłoszono neutralizację, a te wszystkie czynniki złożyły się na niezwykłą i pełną emocji Grand Prix. W jej drugiej części nastąpił liczący 27 okrążeń sprint do mety, zatem kierowcy musieli myśleć o zarządzaniu ogumieniem przez całą drugą połowę wyścigu. Gratulacje dla Pierre’a Gasly’ego i zespołu AlphaTauri za godne zapamiętania zwycięstwo w dobrze zarządzanym wyścigu - a także dla Carlosa Sainza z McLarena i Lance’a Strolla z Racing Point, którzy w tej niesamowitej Grand Prix Włoch zajęli drugie i trzecie miejsce. Pierwsi trzej kierowcy na mecie skorzystali z trzech różnych strategii.

(ik)

Źródło i fot. Pirelli