Firma Pirelli podsumowała wyścig Grand Prix Styrii. Lewis Hamilton z Mercedesa wygrał rywalizację - której tytularnym partnerem jest Pirelli - po starcie z pole position i wykonaniu jednego pit stopu, podczas którego zmienił opony z miękkich P Zero „czerwonych” na pośrednie P Zero „żółte”.
Obaj kierowcy Mercedesa, którzy zajęli dwa pierwsze miejsca na mecie, zastosowali taką samą strategię, ale Hamilton zjechał siedem okrążeń wcześniej niż zespołowy kolega. Daniel Ricciardo z Renault był najwyżej sklasyfikowanym kierowcą, który rozpoczął wyścig na pośrednich oponach. Po długim pierwszym przejeździe zajął ósme miejsce.
Kierowcy zespołu Alpha Tauri jako jedyni skorzystali w wyścigu z twardych opon P Zero „białych” (poza krótkim przejazdem w wykonaniu Charles’a Leclerca z Ferrari), a Daniił Kwiat zdobył jeden punkt za dziesiąte miejsce.
Max Verstappen z Red Bulla i Carlos Sainz z McLarena w końcówce wykonali dodatkowe pit stopy i założyli miękkie opony, próbując zdobyć dodatkowy punkt za najlepszy czas okrążenia w wyścigu - dokonał tego Sainz, ustanawiając przy okazji nowy rekord toru.
Osiągi poszczególnych mieszanek:
• twarda C2: mało wykorzystywana w wyścigu, także za sprawą chłodniejszych warunków niż przed tygodniem,
• pośrednia C3: większość kierowców skorzystała z tych opon w drugiej części wyścigu, a sześć samochodów rozpoczęło na nich rywalizację. Przed zjazdami Verstappena i Sainza po miękkie opony, Hamilton uzyskał najlepszy czas okrążenia na pośrednim ogumieniu, na którym pokonał już 40 okrążeń,
• miękka C4: spisywała się optymalnie w warunkach wyścigowych, na długich przejazdach notowano regularne czasy okrążeń. W końcówce wyścigu Sainz ustanowił na tej mieszance nowy rekord okrążenia w wyścigu.
Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli powiedział: - Po raz pierwszy od piątku utrzymywały się suche warunki, chociaż zgodnie z przewidywaniami temperatury nawierzchni oraz powietrza pozostawały na niższym poziomie niż przed tygodniem. Dzięki temu można było spokojnie zrealizować strategię jednego pit stopu, nawet przy użyciu dwóch miększych mieszanek. Po deszczowych kwalifikacjach wszyscy kierowcy mogli swobodnie dobrać ogumienie na start, ale większość zdecydowała się na miękkie opony, potwierdzając regularne osiągi tej mieszanki - zaobserwowane już w zeszłym tygodniu. Niektórzy kierowcy wykonali drugi pit stop, by powalczyć o dodatkowy punkt za najlepszy czas okrążenia. Zdobył go Carlos Sainz, ustanawiając nowy rekord i podkreślając postępy w osiągach nie tylko z roku na rok, ale także z tygodnia na tydzień. Jesteśmy zadowoleni z osiągów naszych wszystkich opon podczas obu wyścigowych weekendów w Austrii, podczas których mierzono się z szerokim wachlarzem warunków - od ulewnego deszczu po temperaturę nawierzchni na poziomie ponad 50 stopni Celsjusza.
(ik)
Źródło i fot. Pirelli