2020-06-30

Motosport tworzy innowacje

- Sporty motorowe to coś więcej niż rozrywka, to klucz do rozwoju japońskiego przemysłu samochodowego. Tak, jak sportowcy, którzy dają z siebie wszystko podczas Igrzysk, producenci samochodów wykorzystują sporty motorowe, aby testować granice wydajności aut i walczyć o miejsce na podium. Dzięki temu odkrywają nowe sposoby doskonalenia technologii - mówił Kiichiro Toyoda, założyciel i ówczesny prezydent Toyota Motor Corporation. Od tych słów minęło już 70 lat, ale w żadnym stopniu nie straciły na aktualności. Zobacz, jak motorsport wpływa na samochody drogowe.

Tu rodzą się innowacje

Historia sportów motorowych jest tak stara, jak sama motoryzacja. Pierwsze wyścigi rozgrywały się jeszcze w XIX w., a na początku XX stulecia zaczęły powstawać oficjalne serie sportowe. Twórcy samochodów i mechanicy prędko zrozumieli, że tylko innowacje techniczne pozwalają wypracować widoczną przewagę nad przeciwnikiem. Tak rozpoczął się motoryzacyjny wyścig, który przez lata dał nam takie wynalazki jak silniki z dwoma wałkami rozrządu w głowicy, kompaktowy napęd 4x4 do zwykłych aut osobowych, benzynowe silniki z turbo, hamulce tarczowe, ABS, części z włókna węglowego, a nawet lusterka wsteczne. Choć można się spierać, że niektóre z tych rozwiązań zrodziły się w świecie aut drogowych, to wpływ motorsportu na ich udoskonalenie i wypromowanie nie podlega dyskusji. A na tym nie koniec.

Władze słynnych serii rajdowych i wyścigowych nieustannie modyfikują przepisy. Dlatego inżynierowie muszą podporządkowywać swoją pracę dodatkowym ograniczeniom i szukać przewagi nad przeciwnikiem. W efekcie powstają nowe rozwiązania. Przykład? Ewolucja silników w samochodach Formuły 1. Obecne jednostki V6 z turbodoładowaniem wytwarzają o 20 proc. więcej mocy niż większe silniki V8 stosowane do 2013 r. A ponadto z rur wydechowych wydostaje się o ponad 25 proc. mniej CO2. Rywalizacja z przeciwnikiem i przepisami sprawia, że później do aut drogowych trafiają wydajniejsze silniki, bardziej przyczepne opony, hamulce, które sprawniej odprowadzają ciepło czy lepiej smarujące oleje.

Poligon testowy

Motorsport to również miejsce intensywnych testów i doskonalenia znanych rozwiązań. A ogromne obciążenia jakie towarzyszą rywalizacji stwarzają do tego świetne warunki. Dobrym przykładem są wyścigi długodystansowe, które wymagają od auta jazdy niemal bez przerwy nawet przez 24 godziny, jak słynne 24h Le Mans - organizowane już od 1923 r.

Oczywiście rolę poligonów testowych pełnią również inne serie motorsportu. Rajdowe Mistrzostwa Świata pomagają w rozwijaniu sprawniejszych napędów 4x4, lepszego zawieszenia, chłodzenia czy hamulców. Formuła 1 pozwala lepiej zgłębiać tajniki aerodynamiki i pomaga w rozwijaniu układów hybrydowych. A Formuła E, jedna z najmłodszych i najszybciej rozwijający się serii, pozwala testować napędy elektryczne.

Szkoła dla ludzi

Sporty motorowe nie tylko stwarzają warunki do tworzenia i testowania nowych rozwiązań. Tutaj swoje umiejętności rozwija wielu inżynierów. Carroll Shelby wykorzystał doświadczenie wyniesione ze sportów motorowych do projektowania aut drogowych. Enzo Ferrari najpierw sam się ścigał, zanim stworzył własny zespół wyścigowy i markę samochodów. Alec Issigonis, twórca legendarnego Mini zaczynał karierę od startów zmodyfikowanymi przez siebie samochodami. Ferdinand Porsche projektował auta wyścigowe, zanim sam stworzył własną markę. A takich przykładów jest wiele więcej.

Dostawca infrastruktury

Rywalizacja w rajdach i wyścigach pozwala gromadzić wiedzę i doświadczenie, ale kalendarze startów są ograniczone, a koszty uczestnictwa w zawodach duże. Jednak producenci chętnie korzystają z torów wyścigowych poza oficjalnymi imprezami. Przykładem jest tor Nürburgring, a konkretnie jego Północna Pętla. W pobliżu obiektu znajdują się warsztaty niemal wszystkich liczących się producentów aut. A na torze rezerwowane są specjalne terminy, kiedy marki odbywają swoje jazdy testowe.

Kluczem niemieckiego toru jest wyjątkowy układ Północnej Pętli. Nitka jest wąska, pełna zakrętów o przeróżnym układzie oraz stromych wzniesień. Ponadto nawierzchnia różni się w zależności od miejsca na torze, a górskie położenie obiektu sprawia, że pogoda jest bardzo nieprzewidywalna. W efekcie Nordschleife jest jak wyjątkowe drogi z całego świata zebrane w jednym miejscu i na dystansie około 20 kilometrów. Trudno o lepsze miejsce do efektywnego testowania aut. Warto dodać, że Toyota zbudowała w Japonii własny tor inspirowany właśnie Północną Pętlą. Oczywiście samochody są testowane nie tylko na Nürburgringu. Wiele obiektów na całym świecie służy do sprawdzania i ulepszania aut drogowych.

Źródło wyjątkowych samochodów

Motorsport jest źródłem rewolucyjnych wynalazków, miejscem doskonalenia już znanych rozwiązań, pozwala zdobywać cenne doświadczenie inżynierom robiącym zwykłe auta, a nawet tworzy warunki do ich testowania. Ale niekiedy ze sportów motorowych na drogi przenoszone są całe auta.

Gdyby nie motorsport na drogi najpewniej nie trafiłoby wiele samochodów, które dzisiaj są uznawane za ikony motoryzacji. Zapomnijmy o Lanci Stratos, Mercedesie CLK-GTR, Porsche 911 GT2, BMW M3 E30, Subaru Imprezie 22B STI, Toyocie Celice GT-Four, Fordzie Escorcie RS Cosworth i innych wspaniałych dziełach motoryzacyjnej inżynierii. Dzisiaj takie auta powstają rzadziej, choć zdarzają się wyjątki. Przykładem może być hot hatch Toyota GR Yaris. Auto opracowano na bazie doświadczeń wyniesionych przez japońską markę ze startów WRC, a jednocześnie stanowi podstawę do zbudowania kolejnej rajdówki startującej w tym prestiżowym cyklu. Rozwiązania żywcem zaczerpnięte ze sportów motorowych pozwoliły też na stworzenie takich ikon jak McLaren F1 czy Ferrari F40.

(ik)

Źródło: ComplexPR, fot. Producenci samochodów

 

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń