Do tej pory odwiedzałem oddziały Handlopeksu w dni robocze. Tak się złożyło, że do Zielonej Góry przyjechałem w sobotę - pisze Jacek Dobkowski. Była więc okazja do zrobienia zdjęć z rzędem białych, dostawczych samochodów, które od poniedziałku do piątku są w trasie.
W sobotę oddział przy Elektronowej 16 dyżuruje - kierowca, magazynier, pani w biurze. Ale w sezonie ruch jest o wiele większy, trzeba dostosować się do serwisów ogumienia, które mają pełne ręce roboty.
Wśród lasów
Na tym terenie, jak podaje kierownik Dawid Zachariasz, zarejestrowano około 2,5 proc. wszystkich pojazdów w kraju. Podobnie jest z mieszkańcami, 1 mln, czyli również w granicach 2,5 proc. D. Zachariasz podkreśla bardzo duże zalesienie lubuskiego, 50 proc. Warto mieć w ofercie ogumienie nadające się do pojazdów i maszyn pracujących w leśnictwie, takie jak Trelleborg, Nokian, Ozka. Opony Ozka okazują się dobrą, tańszą alternatywą, zdobywają uznanie odpornością na uszkodzenia.
Kolejna cecha to drogi, mieszanka bardzo dobrych takich jak S3 z lokalnymi, o zniszczonej nawierzchni, co trzeba wziąć pod uwagę planując czas dojazdu do poszczególnych odbiorców, do serwisów ogumienia, flot, rolników. Ale najważniejsze pozostają relacje z klientami.
Pełna relacja z wizyty już w lutowym wydaniu Przeglądu Oponiarskiego.
Tekst i fot. J. Dobkowski