2020-01-17

Kolejny barometr SDCM

O spowolnieniu gospodarczym, recesji w Niemczech, widmie „twardego” brexitu i majaczącym na horyzoncie kryzysie mówi się coraz częściej. Nic dziwnego, że wszystko to powoduje pogorszenie nastrojów społecznych. Zamiast jednak doszukiwać się objawów potwierdzających, że właśnie realizuje się czarny scenariusz, lepiej wskazać dane, które mówią, że wcale nie jest tak źle i kryzys nam na razie nie grozi. Poniżej prezentujemy wnioski wynikające z kolejnego barometru przygotowanego przez SDCM i Frost & Sullivan. 

Warsztaty jak na razie stabilnie

Na pytanie o zmianę przychodów warsztatu po trzech kwartałach 2019 r. w porównaniu do tego samego okresu w 2018 r. jedynie co piąty warsztat wskazał na spadek. Prawie połowa odnotowała natomiast wzrost przychodów.

Dodatkowo, aż 52 proc. respondentów twierdzi, że poszukuje obecnie pracowników do warsztatu, a 67 proc. badanych serwisów podniosło w tym roku ceny swoich usług.

- Odpowiedzi udzielone przez warsztaty składają się na obraz na razie stabilnej ich sytuacji - powiedział Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. - Respondenci w większości albo notują wzrosty, albo utrzymują dotychczasowy poziom przychodów. To że ponad połowa z nich poszukuje pracowników, dodatkowo na to wskazuje. W czasach kryzysu raczej nie myśli się o szukaniu nowych rąk do pracy, ani o podnoszeniu cen swoich usług. Cieszę się, że warsztaty niezależne nie ulegają obawom utraty klientów i zaczęły wyżej cenić wykonywaną przez siebie pracę. Podwyżki tym bardziej mnie nie dziwią, że koszty, w tym koszty pracownicze, rosną, na warsztaty nakładane są kolejne obowiązki, a branża wymaga ciągłych inwestycji. 

Silni dystrybutorzy

Wyniki dystrybutorów działających w Polsce od lat są więcej niż zadowalające. Ostatni barometr SDCM i Frost & Sullivan to potwierdza - dystrybutorzy części motoryzacyjnych nadal mają się dobrze. W porównaniu z 2018 r. po trzech kwartałach tego roku, aż 96 proc. z nich zanotowało wzrosty. Co prawda 12 proc. z badanych spodziewa się gorszego czwartego kwartału, ale nie zmienia to i tak optymistycznego obrazu polskiej dystrybucji. Jeśli chodzi o zatrudnienie, to po trzech kwartałach w porównaniu z 2018 r. wzrosło ono u 69 proc. badanych.

Firmy dystrybucyjne, jak pokazuje badanie, są także dobrze zarządzane i przygotowane na zmiany. Aż 87 proc. z nich jest przygotowanych do wprowadzanego obowiązkowego split paymentu w zakresie sprzedaży części motoryzacyjnych.

Szklanka do połowy pełna

Szukając pozytywów w badaniu producentów części motoryzacyjnych można zauważyć wzrost przychodów po trzech kwartałach aż u 40 proc. respondentów w ujęciu rok do roku. Niestety jednak są również gorsze informacje, ponieważ tyle samo badanych zanotowało spadki. Niepokoić może fakt, że w IV kwartale 2019 r. w odniesieniu do III kwartału spadek prognozuje już 47 proc. firm, a wzrosty jedynie 20 proc.

Podczas XIV Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego przeprowadzono sondaż, w którym producenci i dystrybutorzy oceniali zmianę rentowności ich firm w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Aby utrzymać optymistyczny wydźwięk danych, należałoby uśrednić wyniki dystrybutorów i producentów części motoryzacyjnych, gdyż w ten sposób skonkludujemy, że większość firm przewiduje utrzymanie rentowności na tym samym poziomie. Ujmując rzecz mniej ogólnie należy jednak zauważyć, że większymi optymistami co do rentowności są dystrybutorzy, gdyż jej wzrostu spodziewa się 1/3 z nich, co jest bardzo dobrym sygnałem w czasie gwałtownego wzrostu kosztów.

Jeśli chodzi o poziom zatrudnienia, 57 proc. respondentów nie zanotowało spadku, a część z nich nawet zwiększyła liczbę pracowników. Niestety jednak aż 43 proc.producentów biorących udział w badaniu zmniejszyło zatrudnienie.

- Przeprowadzone przez nas badanie producentów części motoryzacyjnych istotnie wykazuje spadek optymizmu, ale chcę wierzyć, że wynika on nie z samej sytuacji, w jakiej znajduje się gospodarka, ale z całego szeregu czynników, wśród których wymienić można wyzwania czekające naszą branżę, czy też niepewność związaną ze skutkami brexitu - dodał A. Franke. -  Podsumowując, widzimy spowolnienie, ale należy je moim zdaniem złożyć na karb cykliczności koniunktury gospodarczej. Jest jednak zdecydowanie za wcześnie, by mówić o kryzysie. 

Badanie wykazało, że wyroby aż 57 proc. biorących w nim udział producentów trafiają również (bezpośrednio lub pośrednio) do Wielkiej Brytanii.

- Po osiągnięciu porozumienia w sprawie brexitu związane z nim zaniepokojenie nieco opadło - powiedziała Anna Dutkiewicz, konsultant Frost & Sullivan. - Wypracowana umowa pomoże rozstać się stronom w kontrolowanych warunkach. Wcześniej nikt nie był w stanie przewidzieć skali problemów i komplikacji, jakie mogą się w związku z tym pojawić, co dobrze oddało nasze badanie. Ponad połowa respondentów utrzymujących bezpośrednie lub pośrednie kontakty handlowe z Wielką Brytanią obawiało się i nadal obawia negatywnych konsekwencji zwłaszcza ewentualnego twardego brexitu. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że nic zaskakującego w tej sprawie już się nie wydarzy, a Europa i Wielka Brytania będą po brexicie efektywnie współpracować. Leży to w interesie obu stron.

(ik)

Źródło i fot. SDCM

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń