Wyścig na torze w Soczi

Kolejny wyścig Formuły 1 odbędzie się w Soczi. Rosyjski tor charakteryzuje się dość gładkim asfaltem, a na tegoroczną edycję wyścigu wybrano mieszanki ze środka gamy: C2 jako twardą „białą”, C3 jako pośrednią „żółtą, C4 jako miękką „czerwoną”. Jest to dobór o jeden stopień twardszy w porównaniu z zeszłorocznymi zawodami w Rosji, a także o jeden stopień twardszy niż w miniony weekend, w Singapurze.

Charakterystyka toru

• Grand Prix Rosji podczas debiutu w kalendarzu, w sezonie 2014, zasłynęła z gładkiego asfaltu: wówczas Nico Rosberg z Mercedesa przejechał praktycznie cały dystans wyścigu na jednym komplecie opon. Od tamtej pory nawierzchnia dojrzała i stała się bardziej szorstka, a  obiekt ten nie jest wymagający dla ogumienia.

• Wyjątkiem jest Zakręt 3: najbardziej wymagający na torze. To lewy, długi łuk o wielu wierzchołkach, w pewien sposób podobny do słynnego Zakrętu 8 w Turcji. Generalnie na tym torze najważniejsze parametry to trakcja i hamowanie, a najciężej pracuje prawa przednia opona.

• W zeszłym sezonie na Grand Prix Rosji wybrano opony miękkie, ultramiękkie i hipermiękkie - czyli o stopień miększe niż w tym roku. Twardsza nominacja na tegoroczną edycję powinna umożliwić kierowcom maksymalne naciskanie pomiędzy pit stopami i nie trzeba będzie już polegać na zarządzaniu tempem. Takie ogumienie ma też dobrze poradzić sobie z potencjalnymi zmianami w charakterystyce nawierzchni.

• Tradycyjnie najlepszą strategią jest jeden pit stop. Rok temu Lewis Hamilton z Mercedesa wygrał po starcie z drugiego pola i jeździe na jeden postój (ultramiękkie/miękkie). Max Verstappen z Red Bulla postąpił na odwrót (miękkie/ultramiękkie) i zajął piąte miejsce po starcie z końca stawki.

• Warunki atmosferyczne mogą być zmienne. W zeszłym roku przed wyścigiem padał deszcz, ale w innych latach panowała słoneczna pogoda. Według aktualnych prognoz istnieją spore szanse na deszcz.

• Mercedes wygrał wszystkie wyścigi Grand Prix rozegrane w Rosji - w tym dwie pierwsze edycje, które odbyły się w Sankt Petersburgu, w latach 1913 i 1914.

- Wyścig w Rosji jest z powrotem rozgrywany jesienią - wrócił na to miejsce w kalendarzu przed rokiem - powiedział Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli. - Zobaczymy, jak zmienią się warunki w porównaniu z sezonem 2018. Tym razem zabieramy opony ze środka naszej gamy - o stopień twardsze niż w poprzedniej edycji. Takie ogumienie powinno być dobrze dostosowane do szerokiego wachlarza warunków. Tutaj na opony działają głównie siły w osi podłużnej, a nie poprzecznej. Podczas weekendu następuje dość duża ewolucja nawierzchni. Jednym z kluczowych elementów w walce o sukces w Soczi będzie przewidywanie ustawień oraz strategii pod kątem zmieniających się wymagań na torze. W zeszłorocznych kwalifikacjach nowy najlepszy czas  okrążenia w historii tego obiektu uzyskał Valtteri Bottas - zobaczymy, czy w tym roku uda się poprawić ten rezultat.

(ik)

Źródło i graf. Pirelli