Pirelli po GP Belgii

Charles Leclerc z Ferrari odniósł drugie zwycięstwo z rzędu, stosując strategię jednego pit stopu według schematu miękkie/twarde - jako jedyny kierowca w stawce. Kierowca z Monako, dzięki któremu Ferrari wygrało swój domowy wyścig po raz pierwszy od sezonu 2010, musiał wytrzymać bezustanną presję ze strony obu kierowców Mercedesa, którzy wybrali strategię miękkie/pośrednie i zajęli drugą oraz trzecią lokatę.

Kluczowe momenty

• Lewis Hamilton i Mercedes próbowali „podciąć” strategicznie Charlesa Leclerca, zjeżdżając jedno okrążenie przed nim i zakładając pośrednie opony. Mimo tego tempo kierowcy Ferrari wystarczyło, by po wykonaniu swojego pit stopu wrócić na tor przed rywalem i obronić prowadzenie aż do samej mety.

• Najlepszy czas okrążenia w wyścigu ustanowił Hamilton, który w końcówce wykonał kolejny pit stop i założył miękkie opony - podczas gdy jego zespołowy partner Valtteri Bottas rzucił się w pogoń za Leclerkiem.

• Po nocnych opadach deszczu warunki były suche, a temperatury powietrza oraz nawierzchni toru wynosiły odpowiednio 21 i 35 stopni Celsjusza.

• Wielu czołowych kierowców ruszało z dalszych pozycji po karnych przesunięciach na polach startowych - wybierając pośrednie opony na start. Jednym z nich był Max Verstappen, który wystartował z ostatniego pola i zajął ósme miejsce, mimo dwóch pit stopów. Przed nim finiszował Sergio Perez z Racing Point, który ruszał z P18.

Osiągi poszczególnych mieszanek

• twarda C2: Wykorzystana przez obu kierowców Ferrari – Leclerc dzięki jej trwałości i regularności wywalczył zwycięstwo, mimo potężnej presji przez cały wyścig.

• pośrednia C3: Odegrała główną rolę w przypadku przebijających się przez stawkę kierowców, karnie przesuniętych na starcie – skorzystali z niej wszyscy od P14 w dół.

• miękka C4: Pierwsza dziesiątka z kwalifikacji wystartowała na tej mieszance do wyścigu – a teoretycznie najszybszą strategią był jeden postój miękkie/pośrednie. Podczas wyścigu skorzystali z niej wszyscy kierowcy, poza Norrisem i Russellem.

- W suchych warunkach większość kierowców mogła zastosować spodziewaną strategię jednego postoju - powiedział Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli. - Walka toczyła się głównie wokół strategii miękkie/twarde w wykonaniu Ferrari i Charles’a Leclerca oraz miękkie/pośrednie i próby podcięcia w wykonaniu Mercedesa i Lewisa Hamiltona. Obaj kierowcy stoczyli fantastyczny pojedynek, a do rywalizacji włączył się także Valtteri Bottas. Wykonano szereg imponujących przejazdów - także na miękkiej mieszance, na której kilku kierowców przetrwało aż do drugiej połowy dystansu, z pomocą paru wirtualnych neutralizacji. Gratulacje dla Charles’a Leclerca i Ferrari za niezapomniane zwycięstwo w domowym wyścigu, dla Renault za podwójny finisz w pierwszej piątce, a także dla Antonio Giovinazziego z Alfy Romeo za jego najlepszy dotychczasowy wynik.