2019-07-10

Od kluczyka po smartfon

Dopiero w 1910 r. pojawił się kluczyk samochodowy w najogólniejszym tego słowa znaczeniu, dając początek długiej historii działań związanych z ochroną samochodów przed kradzieżą.  Dziś powszechne są bezkluczykowe systemy ich otwierania, np. z pomocą smartfona lub dotyku.

Początkowo kluczyk był używany do zablokowania obwodu elektrycznego zapłonu, ale kierowcy nadal musieli uruchamiać silnik za pomocą korby. W latach dwudziestych ubiegłego stulecia ludzie zaczęli zamykać drzwi samochodów, ale potrzebowali do tego osobnego klucza. Także stacyjka stała się z czasem normą. Nie tylko blokowała ona obwód elektryczny, ale także pozwalała uruchomić rozrusznik. Po wyjęciu kluczyka możliwe było zablokowanie kierownicy. Dziś wydaje się to oczywiste, ale na tamte czasy była to nowinka technologiczna.

Jeszcze w latach sześćdziesiątych duża liczba samochodów posiadała dwa różne kluczyki: jeden otwierał drzwi, a drugi służył do uruchamiania zapłonu. Z czasem jeden kluczyk pełniący obie te funkcje stał się normą. W połowie lat dziewięćdziesiątych swoją ofensywę rozpoczęły centralne systemy zamykania pojazdów. Od tamtej pory kierowcy nie musieli już otwierać każdych drzwi w pojeździe z osobna.

Pierwsze kluczyki z pilotem radiowym jeszcze bardziej ułatwiły zamykanie i otwieranie samochodu. Jednym kliknięciem można było otworzyć wszystkie drzwi. Nawet jeśli kierowca nie pamiętał, gdzie dokładnie zaparkował samochód, pilot pomagał mu go znaleźć - miganie kierunkowskazów przy otwieraniu drzwi pilotem wskazywało miejsce jego postoju.

Kluczyk z pilotem nie zatrzymał dalszego postępu w tej dziedzinie. Bezkluczykowe systemy dostępu zadebiutowały w samochodach wyprodukowanych w 1999 r., umożliwiając kierowcom nie tylko zamykanie i otwieranie drzwi samochodu, ale także uruchamianie silnika za pomocą przycisku. Nie było już konieczności stosowania kluczyka zapłonu i stacyjki.

W przypadku konwencjonalnych systemów bezkluczykowych kierowca nadal musiał mieć przy sobie kluczyk, np. w kieszeni kurtki czy marynarki. Aby otworzyć drzwi i uruchomić silnik, kluczyk komunikuje się z samochodem, wykorzystując sygnał radiowy LF lub UHF. Prowadząc walkę z kradzieżami, przemysł motoryzacyjny stale pracuje nad ulepszaniem istniejących systemów.

W końcu w branży motoryzacyjnej pojawiły się nowe formy otwierania auta. Na popularności zyskuje technologia biometryczna, która polega m.in. na rozpoznawaniu linii papilarnych. Wystarczy, że właściciel auta chwyci za klamkę - zostaje on natychmiast rozpoznany na podstawie linii papilarnych i w ten sposób otwiera drzwi. Producenci samochodów pracują też nad tym, by ta sama metoda umożliwiła uruchomienie silnika.

Inny bezkluczykowy system dostępu to wirtualny kluczyk przechowywany na smartfonie. Czujniki zamontowane w samochodzie rozpoznają smartfon posiadacza tak niezawodnie jak odcisk palca i otwierają samochód. Cyfrowy system zarządzania kluczykiem łączy aplikację z samochodem za pośrednictwem chmury obliczeniowej.

(ik)

Źródło i fot. Bosch

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń