Od stycznia do czerwca 2019 r. Polacy zarejestrowali ponad 900 tysięcy pojazdów. Były to nie tylko samochody, ale także motory, a nawet trolejbusy. Najwięcej aut pojawiło się w Warszawie.
Z danych zgromadzonych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) wynika, że w pierwszym półroczu br. Polacy zarejestrowali 900 tysięcy pojazdów. Czy to dużo? To tak jakby nowe pojazdy zarejestrowała połowa mieszkańców Warszawy lub wszyscy mieszkańcy Wrocławia, Zabrza, Inowrocławia i Brwinowa razem wzięci. Czyli całkiem sporo.
Nie dziwi z pewnością fakt, że najwięcej pojazdów, bo aż 61560 sztuk, przybyło w Warszawie. A to oznacza, że mieszkańcy stolicy każdego miesiąca rejestrowali ponad 10200 pojazdów. Były to głównie auta firmowe (42960 sztuk). Prywatnie warszawiacy zarejestrowali w ostatnim półroczu 18600 środków lokomocji. Drugą pozycję w zestawieniu zajął Kraków. Zgłoszono tam prawie trzy razy mniej pojazdów, niż w Warszawie (21825). W tym przypadku proporcje między prywatnymi i firmowymi autami są niemal równe - 11195 to pojazdy firmowe, a 10 630 prywatne. Mieszkańcy Poznania nabyli i zgłosili 21738 pojazdów (13813 firmowych i 7925 prywatnych). Na drogach Wrocławia w ostatnim półroczu przybyło 18858 pojazdów, z czego 11633 są własnością firm, a 7225 to własność prywatna.
Warto dodać, że w ostatnim półroczu zarejestrowano też w Polsce 16 trolejbusów i ponad 50 tysięcy motocykli.
Topowa dwudziestka
Poniżej prezentujemy zestawienie 20 miast, w których od stycznia do czerwca br. zarejestrowano najwięcej pojazdów:
Przydatne narzędzie
Jak podkreśla minister cyfryzacji Marek Zagórski, CEPiK to system stworzony nie tylko dla urzędników, ale także dla kierowców. Dostarcza informacji o zarejestrowanych w Polsce pojazdach, ale dzięki niemu pojawiły się e-usługi, takie jak Historia Pojazdu, czy Bezpieczny Autobus. W pierwszym półroczu br. Polacy skorzystali z e-usługi Bezpieczny Autobus ponad 428 tysięcy razy , a historię pojazdu sprawdzali ponad 68 milionów razy.
CEPiK umożliwił też zniesienie obowiązku wożenia przez kierowców dowodów rejestracyjnych. Od 1 października 2018 r. nie musimy ich mieć przy sobie - policjanci mają dostęp do systemu i mogą w niej sprawdzić wszystko od ręki. Na początku 2020 r. ma też zostać zniesiony obowiązek wożenia ze sobą prawa jazdy. Informacje na temat uprawnień kierowcy policjanci także będą sprawdzać w bazie CEPiK.
(ik)
Źródło: PAP, fot. arch. redakcji