Po wygraniu 11 z 15 odcinków specjalnych Aleksiej Łukjaniuk i Aleksiej Arnautow (Citroen C3 R5) sięgnęli po pewne zwycięstwo w PZM 76. Rajdzie Polski. Na drugiej pozycji uplasował się Fin Jari Huttunen (Hyundai i20 R5) pilotowany przez swojego rodaka Mikkę Lukkę. Trzecie miejsce w tym sezonie FIA ERC wywalczyli aktualni liderzy tych mistrzostw, czyli Łukasz Habaj i Daniel Dymurski (Skoda Fabia R5), którzy zwyciężyli także w klasyfikacji trzeciej rundy RSMP.
PZM 76. Rajd Polski zaczął się od małej niespodzianki. Jej autorem był Filip Mares (Skoda Fabia R5). 27-letni Czech, pilotowany przez Jana Hlouska, był najszybszy na odcinku kwalifikacyjnym polskiej rundy FIA ERC. Łukjaniuk był drugi, a tempo pozwalające walczyć o czołowe lokaty zasygnalizowali także autorzy trzeciego czasu i liderzy punktacji RSMP, czyli Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5). Do grona faworytów zaliczał się także Fin J. Huttunen, który w poprzedniej edycji rajdu do samego końca bił się o zwycięstwo z Nikołajem Griazinem. Kierowca Hyundaia i20 R5, któremu pilotował M. Lukka, był czwarty w kwalifikacjach.
Pierwszy z 15 oesów na swoje konto zapisał J. Huttunen. Jednak w sobotni poranek zwycięstwo odebrał mu Łukjaniuk. Rosjanin wygrał siedem z dziewięciu prób składających się na pierwszy etap zawodów. Jechał przy tym nie tylko szybko, lecz także bardzo równo. Z rytmu nie wytrąciły go problemy z samochodem, jak szwankujące sprzęgło, czy uszkodzony amortyzator. Sobotni etap Łukjaniuk i Arnautow zakończyli z 40-sekundową przewagą. Drudzy byli Huttunen z Lukką, a trzecią lokatę zajmowali Mares i Hlousek.
Walkę o czwarte miejsce toczyli Marczyk i Habaj. Ostatecznie 23-letni łodzianin obronił się przed atakami Habaja i zachował 2-sekundową przewagę nad rywalem. Trzecim z polskich kierowców w pierwszej dziesiątce zawodów był Aron Domżała (Skoda Fabia R5). Zawodnik pilotowany przez trzykrotnego mistrza Europy Jarka Barana zajmował 7. miejsce.
Podczas niedzielnego etapu tempo rywalizacji nadal nadawali Łukjaniuk z Arnautowem. Rosyjska załoga ani na moment nie oddała prowadzenia - nawet po tym, gdy na OS 11 uszkodzili oponę w swoim Citroenie C3 R5 i wywalczyli dopiero 10. czas. Walkę o zwycięstwo mistrzowie Europy zakończyli w dobrym stylu - wygrywając cztery ostatnie oesy. Łącznie byli najszybsi na 11 z 15 prób. Po jednej wygrali Marczyk i Habaj, a dwie na swoje konto zapisał Huttunen.
Na 22,5-kilometrowej trasie z okolic Muntowa do miejscowości Cudnochy dachowała załoga nr 8, czyli Hiroki Arai z Ilką Minor (Citroen C3 R5). Sporego pecha mieli Marczyk i Mares, którzy przez kapcie stracili wypracowane wcześniej pozycje. Przebita opona miała mniej dotkliwe konsekwencje dla Czecha, który spadł z 3. na 4. miejsce. Z kolei Marczyk zsunął się na sam koniec pierwszej dziesiątki i musiał pożegnać się z marzeniami o pierwszym w karierze podium w rundzie FIA ERC.
Finałowa pętla Rajdu Polski nie przyniosła już zmian w czołówce klasyfikacji. Podium utworzyły załogi Łukjaniuk/Arnautow, Huttunen/Lukka oraz Habaj/Dymurski, dla których było to trzecie podium w czterech startach w tegorocznych mistrzostwach Europy.
Polacy zdobyli w Mikołajkach 23 punkty i zachowali w ten sposób prowadzenie w punktacji europejskiego czempionatu. Łącznie na koncie Habaja i Dymurskiego widnieją 94 punkty. Kolejne miejsca w tabeli zajmują Łukjaniuk i Arnautow (83 pkt.) oraz Ingram i Whittock (70 pkt.).
Rajd Polski stanowił także trzecią i zarazem podwójnie punktowaną rundę krajowego czempionatu. W tej klasyfikacji pierwsze miejsce zdobyli Habaj i Dymurski. Kolejne lokaty zajęli Domżała z Baranem oraz Kasperczyk i Syty (Ford Fiesta R5). Najlepsi wśród zawodników w samochodach z napędem na jedną oś byli T. Zbroja i J. Wróbel (Citroen DS3 R3T). Trzecie miejsce zbliżyło Kasperczyka i Sytego (77 punktów) do liderów RSMP, którymi pozostali Marczyk i Gospodarczyk (80 punktów). Na trzecią lokatę w klasyfikacji RSMP wskoczyli Habaj z Dymurskim.
Następną rundą europejskiego czempionatu będzie asfaltowy Rally Roma di Capitale (19-21 lipca). Z kolei stawka RSMP o kolejne punkty powalczy na Litwie, podczas szutrowego Rajdu Elektrenów (12-13 lipca).
Klasyfikacja PZM 76. Rajdu Polski po 15 odcinkach specjalnych
1. Łukjaniuk/Arnautow (RUS/RUS, Citroen C3 R5) +1:45:49,4 s
2. Huttunen/Lukka (FIN/FIN, Hyundai i20 R5) +59,8 s
3. Habaj/Dymurski (POL/POL, Skoda Fabia R5) +1:51,5 s
4. Mares/Hlousek (CZE/CZE, Skoda Fabia R5) +2:09,2 s
5. Domżała/Baran (POL/POL, Skoda Fabia R5) +3:05,2 s
6. Kasperczyk/Syty (POL/POL, Ford Fiesta R5) +4:02,1 s.
7. Adielsson/Johansson (SWE/SWE, Citroen C3 R5) +4:06,5 s
8. Herczig/Ferencz (HUN/HUN, Volkswagen Polo GTi R5) +4:06,6 s
9. Marczyk/Gospodarczyk (POL/POL, Skoda Fabia R5) +4:32,4 s
10. Wróblewski/Szeja (POL/POL, Hyundai i20 R5) +6:16,9 s
Punktacja Rajdowych Mistrzostw Europy po PZM 76. Rajdzie Polski:
1. Habaj/Dymurski 94 pkt
2. Łukjaniuk/Arnautow 83 pkt
3. Ingram/Whittock 70 pkt
4. Solberg/Johnston 39 pkt
5. Lopez/Rozada 35 pkt
6. Mares/Hlousek 31 pkt
7. Huttunen/Lukka 30 pkt
8. Moura/Costa 28 pkt
9. Griebel/Kopczyk 26 pkt
10. Sesks/Caune 25 pkt
(ik)
Źródło i fot. http://www.rajdpolski.pl/