W nadchodzący weekend odbędzie się 76. Rajd Polski. Jest to czwarta impreza w ramach ERC i trzecia w ramach Abarth Rally Cup, jednomarkowych mistrzostw przeznaczonych dla Abarthów 124 rally. Zmagania rozpoczną się dziś (28 czerwca) w Mikołajkach o godzinie 16 i potrwają do niedzieli, 30 czerwca.
Rajd Polski jest jednym z najstarszych w międzynarodowym kalendarzu: jego pierwsza edycja odbyła się w 1921 r. Tegoroczna trasa różni się od tej z 2018 r. Organizatorzy wybrali szybkie drogi szutrowe, bardzo podobne do tras rajdu Lipawy, ze średnią prędkością ponad 100 km/h.
Zmagania rozpoczną się w Mikołajkach dziś o godz. 16 i tego samego dnia odbędzie się pierwszy odcinek specjalny na trasie w obrębie miasta. W sobotę 29 czerwca, zaplanowano drugi etap, zaczynający się o 7.45 i kończący o 18.45 z 8 odcinkami specjalnymi. Natomiast niedziela, 30 czerwca będzie ostatnim dniem wyścigów: start o 8.15 i meta o 15.30. Łączna długość trasy to 658 km, z czego 201 km wyznaczono na 15 odcinków specjalnych jazdy na czas.
Rajd Polski będzie także ostatnim wyścigiem Giovanniego Bernacchiniego, dyrektora sportowego marki Abarth, który opuści swoje stanowisko, osiągnąwszy założone cele sportowe.
- Wybrałem rajd, na którym czuję się jak w domu, czyli Rajd Polski, aby zakończyć to, co uważam za bardzo pozytywne doświadczenie - powiedział Giovanni Bernacchini. - Dla mnie Abarth wiele znaczy: zacząłem, jako pilot rajdowy w Pucharze Fiat Abarth Cinquecento, co pozwoliło mi dać się poznać i zostać zawodowcem. Dzisiaj, po osiągnięciu wyznaczonych celów, wracam do domu, do rodziny, dziękując Abarthowi i Luce Napolitano, za drogę, którą wspólnie przebyliśmy.
(ik)
Źródło i fot. FCA