F1: Tor w Barcelonie

Barcelona jest prawdopodobnie torem, który wszystkie zespoły znają najlepiej, bo właśnie tutaj często odbywają się testy - w tym osiem dni zimowych przygotowań przed sezonem. To jednak nie oznacza, że wyzwanie staje się mniejsze.

Pirelli po raz drugi w tym sezonie, po Bahrajnie, dostarczy na potrzeby GP Hiszpanii trzy najtwardsze rodzaje ogumienia w gamie: C1 jako twardą mieszankę „białą”, C2 jako pośrednią „żółtą” oraz C3 jako miękką „czerwoną”. Powinny być dobrze dopasowane do dużych obciążeń i ciepłej pogody na leżącym pod Barceloną torze, podczas pierwszej europejskiej rundy w tegorocznych mistrzostwach.

Charakterystyka toru

• Nawierzchnia została zmieniona w zeszłym roku, tor nie jest już tak wyboisty i szorstki. Jednak od tamtej pory nowa nawierzchnia zdążyła już „dojrzeć”, więc jej natura staje się zbliżona do poprzedniej wersji.

• Na zimowe testy zespoły mogły swobodnie dobierać rodzaje opon z całej gamy Pirelli na sezon 2019, ale skłaniały się bardziej ku miększym mieszankom, które są częściej wykorzystywane w trakcie sezonu. Może zatem brakować danych dotyczących ogumienia twardego i pośredniego.

• Barcelona to dobry sprawdzian wszechstronności samochodu, dlatego tak często odbywają się tu testy. Słynny zakręt numer 3 najmocniej obciąża ogumienie, a najciężej pracuje lewa przednia opona.

• W zeszłym roku zwycięską strategią był jeden pit stop, taką samą strategię zastosowała cała pierwsza trójka. Wygrał Lewis Hamilton z Mercedesa, który wystartował na miękkich oponach i zmienił je na pośrednie. Niektórzy kierowcy zatrzymywali się po dwa lub trzy razy.

• Tegoroczna mieszanka C1 jest nieco miększa od twardej z sezonu 2018, mieszanka C2 mniej więcej odpowiada zeszłorocznej pośredniej, natomiast C3 - miękkiej.

- Barcelona nie kryje zbyt wielu niewiadomych przed zespołami - zwłaszcza w tym roku, bo zimowe testy odbywały się w dobrych warunkach atmosferycznych, które powinny być bardziej reprezentatywne dla całego sezonu - powiedział Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli. - Jednak wiele zespołów planuje przywiezienie poprawek, więc ciekawie będzie przekonać się o ich wpływie na zachowanie ogumienia w połączeniu ze stałą ewolucją nowej nawierzchni, którą odnotowaliśmy już zimą. Już podczas testów samochody od razu prezentowały doskonałe osiągi, więc najbliższy wyścig może przypominać zeszłoroczne zawody w Hiszpanii i przynieść kolejne rekordy okrążeń.