2019-02-27

Dieselgate - decyzja sądu

 

Niemiecki Sąd Najwyższy orzekł, iż samochody grupy Volkswagen, emitujące nadmierne ilości spalin i posiadające tzw. urządzenie oszukujące testy homologacyjne, są obarczone wadą materialną. Oznacza to, że klienci mają teraz znacznie większe szanse na szybkie uzyskanie rekompensat, ponieważ niemieckie sądy mają obowiązek zastosować się do tej wykładni.

- Orzeczenie niemieckiego Sądu Najwyższego jest przełomowe - powiedział Konrad Kacprzak wiceprezes StopVW. - To chyba  pierwszy raz, kiedy sąd najwyższy w kraju europejskim stwierdził jednoznacznie, że doszło do poważnego naruszenia prawa. Opinia ta zawiera poważne argumenty, które powinny pomóc klientom w uzyskaniu odszkodowania. Trudno mi wyobrazić sobie, że sądy w poszczególnych krajach zignorują zdanie tak ważnego organu z Niemiec. Stanowisko niemieckiego Sądu Najwyższego stawia Volkswagena w bardzo trudnej sytuacji i może oznaczać, że będzie on musiał wypłacić olbrzymie odszkodowania.

K. Kacprzak dodał, że o decyzji niemieckiego sądu oraz konsekwencjach jakie z tego wynikają stowarzyszenie zawiadomiło premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Zbigniewa Ziobrę i Andrzeja Adamczyka. Stowarzyszenie od samego początku stoi na stanowisku, że wadliwe samochody, które zatruwają powietrze i przyczyniają się do powstawania smogu, powinny zniknąć z naszych ulic. Niestety wciąż nie widać efektów działań polskich władz w tej sprawie.

Polski pozew zbiorowy czeka na rozstrzygnięcie

Warto w tym miejscu przypomnieć, że sprawa pozwu zbiorowego przeciwko Volkswagenowi w Polsce oczekuje na rozpatrzenie przez Sąd Najwyższy w Polsce. StopVW nie składa broni i złożyło też nowe pozwy o ustalenie odpowiedzialności producenta za wadliwe samochody. Planuje także złożenie kolejnych zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.

Do Stowarzyszenia StopVW zgłosili się poszkodowani posiadający łącznie kilka tysięcy wadliwych samochodów marek Audi, Seat, Volkswagen, Skoda i Porsche. Stowarzyszenie walczy o odszkodowanie dla polskich klientów grupy VW.

Afera dieselgate wybuchła w 2015 r. po tym, jak amerykańska agencja ochrony środowiska EPA ujawniła, że pojazdy Volkswagena, wyposażone w silniki EA189, nie spełniają norm emisji spalin. Łącznie na świecie sprawa dotyczy około 13 milionów samochodów z silnikami diesla marek Audi, Seat, Volkswagen, Skoda oraz Porsche. Producent do tej pory zapłacił około 30 miliardów euro kar i rekompensat, głównie klientom w USA. Kilku wysokiej rangi menadżerów Volkswagena zostało skazanych na wieloletnie kary więzienia lub czeka w areszcie na proces.

 

(ik)

Źródło: StopVW.pl, fot. Volkswagen

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń