Fani Formuły 1 z pewnością oczekują na rozpoczęcie nowego sezonu. Pierwszy wyścig w tym roku odbędzie się już 17 marca w Australii. Dostawcą opon na potrzeby F1 jest nadal firma Pirelli. Od sezonu 2019 producent wprowadził jednak pewne modyfikacje w nazewnictwie oraz oznaczeniu opon. Niedługo rozpoczną się pierwsze próby na torze.
Podczas tegorocznych testów w użyciu będzie pięć mieszanek slicków P Zero, ale do ich oznaczenia wykorzystane zostaną tylko trzy kolory. Aby ułatwić rozróżnienie mieszanek, te najtwardsze i najmiększe ogumienie nie będzie miało kolorowych pasków na ściankach bocznych. Na każdy wyścig przywiezione będą trzy kolory - czerwony (miękka), żółty (średnia), biały (twarda). Pod kolorami będą się kryły różne mieszanki - od najtwardszej C1 do najbardziej miękkiej C5.
- Podczas każdego weekendu wyścigowego opony będą oznaczane tylko trzema kolorami, zatem podczas sesji testowych również skorzystamy z takich oznaczeń - powiedział Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli. - Chcemy jednak umożliwić kibicom rozróżnienie poszczególnych mieszanek. Dlatego opony wykonane z najtwardszej oraz najmiększej mieszanki nie będą miały pasków na ściankach bocznych - będą oznakowane jedynie odpowiednimi kolorami. Tak samo będzie również podczas sesji testowych organizowanych w trakcie sezonu.
Kalendarz F1 na sezon 2019:
|
(ik)
Źródło i fot. Agencja Społem