2018-04-16

Pirelli podsumowuje

Daniel Ricciardo z Red Bulla wygrał Grand Prix Chin po starcie z szóstego pola na ultramiękkich oponach i wykonaniu dwóch pit stopów. Po raz drugi zmienił opony podczas neutralizacji, dzięki czemu miał przy restarcie świeże ogumienie i przewagę nad rywalami, którzy zatrzymywali się jeden raz i realizowali inną strategię. Jego zespołowy partner Max Verstappen zastosował zbliżoną strategię i mechanicy Red Bulla obsługiwali jeden samochód po drugim.

Drugi na mecie Valtteri Bottas z Mercedesa zastosował zupełnie inną strategię, podobnie jak jego zespołowy kolega Lewis Hamilton oraz kierowcy Ferrari: start na miękkich i jedna zmiana opon na pośrednie. Mimo tak zróżnicowanego podejścia do strategii oraz wykorzystania wszystkich trzech dostępnych mieszanek, walka w czołówce była bardzo zacięta aż do samej mety, a zarządzanie ogumieniem odegrało w niej kluczową rolę.

 

MARIO ISOLA – SZEF DZIAŁU WYŚCIGÓW SAMOCHODOWYCH PIRELLI

- Za nami kolejny – po Bahrajnie – wyścig, w którym różne podejście do strategii wśród czołowych zawodników przyniosło efekt w postaci pełnego napięcia finiszu, z szerokim wachlarzem taktycznym. Dziś temperatura nawierzchni była wyższa o około 20 stopni w porównaniu z poprzednimi dniami, zatem zespoły musiały zmierzyć się z kilkoma niewiadomymi, nie mając doświadczenia w jeździe w takich warunkach. Kolejnym czynnikiem, który miał decydujący wpływ na strategię oraz wyniki wyścigu, była długa neutralizacja. Dzięki niej kierowcy Red Bulla zmienili opony w dogodnym momencie, a ci kierowcy, którzy pozostali na torze, skorzystali na obniżonym zużyciu oraz degradacji. Sześciu kierowców, w tym zwycięzca wyścigu, skorzystało ze wszystkich trzech dostępnych mieszanek.

 

źródło: Pirelli

 

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń