Na szutrach krainy jezior

Tomasz Szupryczyński ze swoim ojcem Markiem w roli pilota, jadąc Subaru Imprezą, zwyciężyli w klasyfikacji generalnej 18. Rajdu Brodnickiego. Reprezentanci Automobilklubu Toruńskiego uzyskali najlepsze rezultaty we wszystkich dwunastu próbach sportowych. Na szutrowych trasach Pojezierza Brodnickiego tradycyjnie podczas ostatniego wakacyjnego weekendu rywalizowało 29 załóg. Rajd ukończyło 26.  Trasa 18. Rajdu Brodnickiego wiodła uroczymi zakątkami krainy 101 jezior - jak potocznie nazywane jest Pojezierze Brodnickie - i liczyła 90 km, z czego 25 km stanowiły szutrowe odcinki prób sportowych w Wielkim Głęboczku,  Janówku, Zembrzu i Augustowie. Nowością, a w zasadzie powrotem do źródeł, był wybór przez organizatora na punkt startu i bazy rajdu kompleksu rekreacyjno-mieszkalnego Zielone Wzgórze nad jeziorem Niskie Brodno oraz Restaurację Omega. -  Można powiedzieć, że Rajd Brodnicki zatoczył koło - powiedział Przeglądowi Oponiarskiemu Jan Balcerak, prezes Automobilklubu Toruńskiego i dyrektor imprezy. - Piąty Rajd Brodnicki, a więc pierwszy po reaktywacji w 2002 roku, bazę miał właśnie w Omedze. Tej dawnej, bo miejsce to dziś wygląda zupełnie inaczej, nowocześniej i korzystniej. Tegoroczna impreza, jak ta sprzed lat, również miała rangę Mistrzostw Okręgu oraz dobrą frekwencję. Jednak w odróżnieniu od tamtej i jak nigdy dotychczas przebiegła punktualnie, zgodnie z harmonogramem. To trzeba uznać za duży sukces - śmieje się szef rajdu. - Słowa uznania należą się sędziom oraz zawodnikom za dyscyplinę.      Tegoroczna rywalizacja okazała się nie mniej wymagająca niż poprzednie. Trzy załogi bowiem nie ukończyły rajdu. Podobnie jak przed rokiem nie dojechali do mety reprezentanci Automobilklubu Nowomiejskiego - Rafał Dworak (kierowca) i Filip Treder (pilot) startujący autem Peugeot 206 w klasie 2. Na trzeciej próbie sportowej w Zembrzu nowomieszczanie uszkodzili zawieszenie.  Na tym samym odcinku, tyle że podczas siódmej próby sportowej, niezrzeszeni Patryk Sowiński z pilotem Łukaszem Wojtasem, jadący na BMW E 36 w klasie 3, przeszarżowali i wypadli z trasy. Rywalizacji nie ukończyła również załoga Automobilklubu Toruńskiego - Tomasz Laskowski i  Karol Chętnicki, rywalizujący w klasie 3 Nissanem Sunny GTI.   Kluczem do sukcesu na odcinkach szutrowych (a tylko na takich nawierzchniach rywalizują zawodnicy podczas prób sportowych na Rajdzie Brodnickim), oprócz umiejętności kierowców i pilotów, są właściwie dobrane opony. Niestety, tylko nieliczne załogi w trakcie brodnickiej imprezy miały specjalistyczne opony szutrowe. Dosłownie kilka aut wyposażonych było w regenerowane „gumy” marki Maxsport, rodem z Nowego Sącza. Pozostałe startowały na sprawdzających się również nieźle na szutrze „zimówkach” rozmaitych marek. W Rajdzie Brodnickim bezkonkurencyjni okazali się torunianie Tomasz i Marek Szupryczyńscy na Subaru Impreza, którzy zwyciężyli w klasyfikacji generalnej przed jadącymi autem Peugeot 206 Michałem Kozłowskim i Jarosławem Golderem z Automobilklubu Nowomiejskiego oraz załogą niezrzeszoną w składzie: Mateusz Kostecki i Jan Błachnio na Hondzie Civic, która zajęła trzecie miejsce.   Tomasz i Marek Szupryczyńscy zwyciężyli również w klasie 4, przed reprezentantami Rajdowego Gorzowa - Jackiem Tarazewiczem i Tymoteuszem Wojtczakiem, jadącymi Subaru Imprezą oraz Tadeuszem Kulką i Martą Wajdą na Audi Coupé (Automobilklub Toruński), którzy uplasowali się na trzeciej pozycji. W pozostałych klasach zwyciężyli: kl. 3. - Michał Kozłowski i Jarosław Golder na Peugeot 206 (A. Nowomiejski) przed Arturem Swedurą i Michałem Szyszykowskim na Fordzie Sierra (A. Toruński) oraz Mateuszem Bojanowskim i Mateuszem Kempińskim na Fordzie Fiesta ST (A. Toruński); kl. 2. -  Mariusz Kostecki i Jan Błachnio na Hondzie Civic (NZ), przed załogą Automobilklubu Toruńskiego: Jakub Baran i Aleksander Baran na Citroenie Saxo oraz ich klubowymi kolegami Bartoszem Makowskim i Jerzym Rogowskim na Peugeot 206. W klasie 1 najlepsi okazali się Radosław Oryszczak i Łukasz Hinz na Peugeot 106 (A.Toruński), drugie miejsce zajęli: Marek Zawadzki i Marta Stańczyk na Fiacie Seicento (A. Królewski), a trzecie Eugeniusz Kulikowski i Arkadiusz Góralski na Citroenie AX (A. Nowomiejski). W klasyfikacji klubowej zwyciężył A. Toruński (34 pkt.), przed A. Nowomiejskim (25) i  A. Bydgoskim (8). Kolejne miejsca zajęły: 4. A. Królewski (6); 5. LKT Wyczół Gościeradz (5); 6.  A. Włocławski (3); 7. Rajdowy Gorzów (1). Tekst i zdjęcia Przemysław Majchrzak
drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń