2017-10-04

Opony - byle nie ze szrotu

Zakup eksploatowanych wcześniej opon o nieznanej historii niesie ze sobą potencjalne niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników dróg, a według badania Moto Data, aż 32 proc. kierowców kupuje używane opony. Ogumienie na fabrycznie nowe wymienia 68 proc. badanych użytkowników aut.

Zastanawiające jest, że aż co trzeci kierowca podejmuje śmiertelne ryzyko jazdy na oponach, o których historii wcześniejszej eksploatacji nic nie wie. Opona to nie kamień - nie wszystko zniesie.

Opony bardzo łatwo uszkodzić. Wystarczy dłuższa jazda z niedopompowanymi kołami, przypadkowe zaczepienie o krawężnik przy wyższej prędkości czy wjechanie w dziurę - wtedy uszkodzeniu często ulegają warstwy wewnętrzne (osnowa lub opasanie). Na uszkodzenie narażamy się także korzystając z kiepskiej jakości warsztatów, gdzie obsługa ma stare nieserwisowane maszyny i przy zdejmowaniu opon z felgi bardzo często uszkadza stopkę opony. Tego nie da się wykryć „na oko” przy zakupie bezpośrednim, nie mówiąc o internecie. Takie uszkodzenia można zbadać przy prześwietlaniu opony promieniami rentgenowskimi. Producenci opon robią tak nawet z nowymi oponami podczas kontroli finalnej w fabrykach. Kupując używane opony musimy polegać tylko na słowie sprzedawcy. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć - czy to słowo to wystarczająca gwarancja bezpieczeństwa dla naszych rodzin?

W obliczu rosnącej liczby wypadków drogowych w Polsce, aby uniknąć groźnych zdarzeń drogowych należy przywiązywać szczególną uwagę do stanu technicznego najważniejszych elementów samochodu - a przecież opony to jedyne miejsce kontaktu auta z drogą.

- Używane opony niosą ze sobą duże niebezpieczeństwo nagłych awarii oraz uszkodzeń innych podzespołów samochodu. Takie ogumienie mogło być wcześniej nieprawidłowo używane, nieprofesjonalnie naprawiane lub przechowywane w niewłaściwych temperaturach. powiedział Tadeusz Kuncy z Moto Data. - Opony, które na pierwszy rzut oka wydają się być w dobrym stanie, mogą posiadać ukryte wady, które w warunkach drogowych mogą doprowadzić do groźnych konsekwencji. Takie ogumienie może na przykład pęknąć w czasie jazdy i przyczynić się do groźnego wypadku. Niestety, kupno używanych opon jest stosunkowo częstym zachowaniem wśród polskich kierowców - 32 proc. badanych przyznało się do nabycia takiego ogumienia do swoich samochodów. Alarmujące jest to, że według badań część kierowców kupuje opony w niesprawdzonych źródłach, takich jak giełda lub szrot. Inwestycje w nowe opony należy więc traktować jako głos rozsądku - nie oszczędzajmy na swoim bezpieczeństwie.

Według badań Moto Data, 16 proc. kierowców kupuje używane ogumienie na szrocie lub giełdzie - gdzie istnieje prawdopodobieństwo wystąpienia ukrytych wad lub nadmiernego zużycia opon. Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku, gdy nie znamy historii ogumienia - mogło pochodzić z wypadku lub posiadać wadę wykluczającą jej przydatność. Jednocześnie należy pamiętać, że nieużywana kilkuletnia opona, która była odpowiednio przechowywana, nie traci swoich właściwości jezdnych i doskonale nadaje się do użytku.

Z badania przeprowadzonego przez Moto Data wynika również, że 57 proc. kierowców kupuje opony w warsztatach, serwisach, stacjach obsługi oraz w specjalistycznych sklepach - w tych miejscach możemy liczyć na fachową poradę oraz przedstawienie wszystkich technicznych danych opony.

(kk)

źródło: Motodata

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń