Dunlop w 24h Le Mans

Nowe rekordy prędkości, największa liczba okrążeń na prowadzeniu, pozycje na podium oraz zwycięstwa w poszczególnych klasach - z takimi rezultatami zawodnicy Dunlopa zakończyli udział w 24-godzinnym wyścigu Le Mans 2017. Wyniki są tym bardziej imponujące, gdyż tegoroczna rywalizacja była wyjątkowo trudna, m.in. za sprawą wysokich, sięgających nawet 50 stopni, temperatur.

Walka była bardzo wyrównana, dlatego przewidzenie zwycięzcy wyścigu klasy LMP2 było trudne. Ostatecznie triumfował wspierany przez Dunlopa zespół Jackie Chan DC Racing, który przez cały wyścig utrzymywał równe tempo, nigdy nie wypadając z pierwszej szóstki. Dobrze poradził sobie także Oreca-Gibson z zespołu Jota, który utrzymywał się w czołówce stawki już od siódmej godziny. Wyścig na wytrzymałość dał się we znaki zawodnikom klasy LMP1. W 22. godzinie rywalizacji, na 319. okrążeniu, kierujący samochodem z numerem 38 Thomas Laurent z zespołu Jackie Chan DC Racing, przejął ogólne prowadzenie w wyścigu, utrzymując je przez kolejne 28 okrążeń. Ostateczne zwycięstwo przypadło jednak zespołowi Porsche, który systematycznie odrabiał straty do prowadzącego, by wreszcie sięgnąć po upragnione zwycięstwo. Jako drugi na metę dojechał inny kierowca z teamu Jackie Chan DC Racing - Ho-Pin Tung. Zawodnik ten wywalczył też dla swojego zespołu najwyższe miejsce w klasyfikacji ogólnej w klasie LMP2, pozostając na prowadzeniu przez 187 z 366 okrążeń w klasie LMP2. Tuż za nim w klasyfikacji ogólnej i na drugim miejscu w klasie LMP2 uplasował się zespół Vaillante Rebellion z numerem 13, który mimo kilku problemów wrócił do formy. Ostatnie miejsce na podium LMP2 przypadło siostrzanemu zespołowi Dunlopa - Jackie Chan Oreca. Warto podkreślić, że dziesięć najlepszych ekip w klasie LMP2 ścigało się na oponach tej marki.

Ciekawie wyglądała też walka w klasie LM GTE Pro, gdzie miejscem na prowadzeniu wymieniali się kierowcy jadący w barwach Aston Martin Vantage - wspierani przez Dunlopa - prowadząc przez 210 z 340 okrążeń. To właśnie w tej kategorii toczyła się najbardziej wyrównana rywalizacja, a sześciu najlepszych zawodników zmieniało się na prowadzeniu łącznie 51 razy. Dopiero za ostatnim zakrętem ostatniego okrążenia Jonny Adam, jadący samochodem nr 97, wyprzedził konkurentów i wygrał wyścig.

Aston Martin Racing odniósł zwycięstwo także w rywalizacji w klasie LM GTE Am, w której o miejsce na podium walczyły cztery z siedmiu zespołów jadących na oponach Dunlopa, w tym Aston Martin z numerem 98 i Porsche zespołu Dempsey-Proton Racing. Ostatecznie najwyżej notowanym samochodem Dunlopa okazał się Aston Martin zespołu Beechdean AMR, który zajął czwarte miejsce.

Wybór opon

Z myślą o wyścigach na wytrzymałość Dunlop stworzył nowy asortyment opon przeznaczonych do jazdy w szerokim zakresie temperatur, co okazało się niezwykle istotne na francuskim torze, gdzie temperatury wahały się od 25 do 51 stopni. Na dobór ogumienia wpływ miały preferencje kierowców i kompatybilność z poszczególnymi podwoziami. W wyścigach LMP2 i GT wykorzystano wszystkie trzy mieszanki w całym zakresie temperatur. Zespoły ścigające się w kategorii LMP2 najczęściej wykonywały potrójne i poczwórne przebiegi, choć niektóre wykorzystywały ten sam komplet opon nawet pięciokrotnie (przez trzy godziny i 668 kilometrów.) W wyścigach GT optymalną strategią w ramach regulacji tej klasy okazały się podwójne przebiegi.

- Biorąc pod uwagę panujące warunki to był wyścig stulecia - podsumował Xavier Fraipont, dyrektor zarządzający Dunlop Motorcycle and Motorsport w regionie EMEA. - Temperatury sięgające 51 stopni przy średniej prędkości 235 km/h to wielkie wyzwanie dla opon, jednak przygotowane przez nas produkty poradziły sobie z nim doskonale, nawet przy potrójnych, poczwórnych a nawet pięciokrotnych przebiegach. Po raz kolejny dowiedliśmy, że jesteśmy ekspertami w dziedzinie technologii i zapewniliśmy naszym partnerom najwyższe osiągi, co przełożyło się na zwycięstwa  i miejsca na podium. Osiągnięcia te świadczą też o pozycji Dunlopa w wyścigach długodystansowych.

- Nasze ogólnie miejsce na podium to znakomity wynik, który świadczy o początku fantastycznej nowej ery w wyścigach LMP2 - dodał Mike McGregor, menadżer Dunlopa ds. testów i wsparcia na torze. - Mieliśmy trudne zadanie, ponieważ ostateczne konfiguracje samochodów zostały zatwierdzone dopiero w grudniu, ale tak długie przebiegi na pierwszej generacji opon w sezonie 2017 i miejsca na podium w ciągu sześciu miesięcy to fantastyczna nagroda za ciężką pracę zespołu. Przyszły rok zapowiada się jeszcze bardziej interesująco, ponieważ był to pierwszy etap prac rozwojowych w okresie obowiązywania nowych przepisów.

Rekordy Dunlop i najszybsze okrążenia w 2017

• rekordowe okrążenie LMP2 (kwalifikacja) - 3:25.352 (siedem sekund szybciej od rekordu ustanowionego w 2008 r.i 11 sekund szybciej niż w roku 2016 r.);
• rekordowe okrążenie LMP2 (wyścig) - 3:28.632 (czas o osiem sekund lepszy w stosunku do rekordu ustanowionego w 2015 r.);
• rekordowe okrążenie GTE Pro (kwalifikacja) – 3:50.837 (0.35 sekundy krócej niż rekord z 2016 r.);
• rekordowe okrążenie GTE Pro (wyścig) – 3:50.950 (rekord z 2016 r. pobity o 0.9 sekundy).

(ik)

Źródło i fot. Goodyear