Kierowcy Pirelli zdominowali wszystkie kategorie w Rajdzie Wysp Kanaryjskich, pierwszej asfaltowej rundzie FIA Rajdowych Mistrzostw Europy, wygrywając każdy odcinek specjalny. Rosjanin Aleksiej Łukjaniuk wygrał dziesięć odcinków w klasyfikacji generalnej i zwyciężył z przewagą niemal minuty nad rywalem w walce o mistrzowski tytuł, Kajetanem Kajetanowiczem - także jeżdżącym na oponach Pirelli. Obaj zawodnicy startowali Fordami Fiesta R5. Kajetanowicz jako jedyny przełamał monopol Łukjaniuka w wyspiarskim rajdzie i wygrał dwa odcinki specjalne.
Pirelli odniosło sukces także w klasie produkcyjnej, w której zwyciężył jadący Mitsubishi węgierski kierowca Tibor Erdi, oraz wśród samochodów napędzanych na jedną oś - tu najszybszy był Francisco Cima w Renault klasy R3. Na oponach Pirelli wystartował także zwycięzca klasy R2, walczący o tytuł Junior ERC kierowca Opla, Chris Ingram. Łukjaniuk i Kajetanowicz zajmują drugą oraz trzecią lokatę w klasyfikacji mistrzostw, a Ingram prowadzi w kategorii ERC Junior do lat 27.
Przez cały rajd utrzymywały się suche i upalne warunki, zwiększając wymagania wobec zastosowanych opon. Sam asfalt jest również bardzo szorstki, co stanowiło kolejne wyzwanie dla ogumienia. Mimo to mieszanki P Zero spisywały się bardzo dobrze w całej gamie zróżnicowanych samochodów.
Kolejna runda FIA Rajdowych Mistrzostw Europy to legendarny Rajd Akropolu, w przeszłości szczęśliwa impreza dla Pirelli, który odbywa się w dniach 2-4 czerwca na nierównej nawierzchni szutrowej.
(ik)
Źródło: Pirelli, graf. http://media.fiaerc.com