Od redaktora
Im cieplej, tym coraz więcej interesujących nas imprez targowych się odbywa. Niedawno byliśmy na Motor Show w Poznaniu, a tu już za kilka dni ruszy największa impreza targowa dotycząca budownictwa drogowego, czyli Autostrada-Polska w Kielcach. Od 9 do 11 maja hale i tereny targowe zgromadzą kilkaset firm z całego świata, by pokazać inwestorom, jakim sprzętem do budowy infrastruktury drogowej mogą niebawem dysponować.
Na kieleckim salonie będzie również redakcja Przeglądu Oponiarskiego. Po raz drugi z rzędu przygotowujemy bowiem „Serwis na żywo”. W tym roku naszym partnerem jest firma Tip-Topol z Pobiedzisk. Nasze stoisko będzie można odwiedzić, a co ważniejsze - popatrzeć i posłuchać naszych ekspertów, na stoisku C-6 w Pawilonie C. Wszystkich zainteresowanych tematyką naprawy opon ciężarowych budowlanych oraz przemysłowych, zapraszamy do „Serwisu na żywo”.
W maju czeka nas także, od 24 do 28, jedna z największych imprez motoryzacyjnego aftermarketu na świecie, czyli Targi Autopromotec we włoskiej Bolonii. W tym roku swój udział zapowiedziało już prawie 2 tys. wystawców z całego świata. Oprócz wytwórców części zamiennych, podzespołów, płynów eksploatacyjnych, usług, będą producenci opon. Swój udział potwierdzili wszyscy najwięksi w branży. Będzie więc co oglądać.
Maj to także miesiąc pięknej wiosny, gdzie tak naprawdę cała przyroda budzi się do życia. Lubimy wypady na tzw. łono natury, ale niestety czasami piękno zakłócają nam śmieci, w tym zużyte opony, które zamiast do utylizacji trafiają do lasów, rzek i jezior. A przecież istnieją różne programy związane z przetwórstwem zużytych opony. Są firmy zajmujące się odzyskiem surowców. Niestety, po okresie względnego spokoju, kiedy faktycznie opony trafiały do odzysku, ponownie lądują one w miejscach do tego zupełnie niestosownych. Czyżby był to efekt wprowadzenia opłat? Patrząc na to ile wydajemy na różnego rodzaju - czasami niepotrzebne rzeczy - koszt pozostawienia opony osobowej (ok. 2 zł) jest kwotą wręcz symboliczną. Komplet osobowego oponiarskiego złomu to zaledwie 8 zł, więc aż dziw bierze, że potrafimy tak niszczyć nasz krajobraz. I dlatego zamiast wyrzucać zużyte ogumienie do lasu, pomyślmy jak sensownie je zagospodarować. Może będzie to coś genialnego? Pozostawiając Szanownych Czytelników z tym tematem, jeszcze raz zapraszam do Kielc.
Sławomir Górzyński
