W BRANŻY: Internet to potęga

Konferencja Michelin Forward Together w Ossie

 

W Hotelu Ossa Congres & SPA, niedaleko Rawy Mazowieckiej spotkali się dilerzy sprzedający opony z Grupy Michelin. Ponad 200 osób miało okazję poznać Jose-Domingo-Castillo Fontana, dyrektora handlowego Michelin w regionie Europy Centralnej i Północnej, który przedstawił zebranym gościom, swoją drużynę z handlowej centrali Michelin Polska w Warszawie. Wśród nich był między innymi Piotr Włodarczak, nowy dyrektor sprzedaży opon osobowych i dostawczych, który zastąpił na tym stanowisku Sławomira Drzewieckiego. Dwudniowa impreza odbywała się pod nazwą Michelin Forward Together, czyli Michelin - Razem Naprzód. Moderatorem tej części spotkania był znany dziennikarz z telewizji TVN Turbo, Adam Kornacki.

Pierwszym prelegentem była Anna Majkowska-Pająk, dyrektor marketingu linii opon osobowych i dostawczych, która opowiedziała zebranym o trendach rynkowych związanych z e-commerce. Ten kanał dystrybucji, z uwagi na łatwość i wygodę używania, jest coraz poważniejszym konkurentem tradycyjnego obrotu towarowego. Dzięki powszechnemu dostępowi do internetu zbieramy informację i szybko ją wymieniamy. Każdy może zamówić jakikolwiek produkt i otrzymać go w ciągu kilku dni do domu lub innego wskazanego miejsca. Może także, dzięki ogólnodostępnym przeglądarkom, sprawdzić ceny interesujących go towarów na różnych portalach. Dotyczy to także opon. A. Majkowska-Pająk stwierdziła, iż zakupy przez internet to oczywisty komfort i wygoda dla kupującego. - Jeśli weźmiemy pod uwagę, że około 67 proc. Polaków używa dziś internetu, a 36 proc. szuka w nim informacji zanim kupi produkt w tradycyjnym punkcie sprzedaży, to nie będzie chyba wątpliwości, dlaczego tak ważna jest dzisiaj obecność i widoczność, zarówno produktu, jak i oferty serwisowej w sieci.

Dyrektor marketingu podkreśliła również, że kierowcy coraz częściej szukają prostych i wygodnych rozwiązań w kategorii opon i dlatego wybierają do swoich aut opony wielosezonowe. Taką jest np. opona Michelin CrossClimate+.

Jarosław Schabowicz, szef regionu Polska Północna, omówił wyniki sprzedaży opon w naszym kraju w 2016 roku. Polski rynek sprzedaży opon urósł o 13 proc. w stosunku do zeszłego roku. W liczbach bezwzględnych daje to łącznie około 11 mln sztuk (o 1,1 mln szt. więcej niż w 2015). Opony premium stanowiły 27 proc. (2,9 mln sztuk, wzrost o 17 proc.), segment medium to 28 proc. (wzrost o 1 proc.) a segment budżetowy wyniósł 45 proc. rynku (spadek o 1 proc.). Od kilku lat bardzo dynamicznie rozwija się udział opon SUV i 4x4. W ub.r. odnotowano 21-procentowy przyrost sprzedaży. W 2015 rynek wchłonął 560 tys. sztuk, zaś w 2016 - 670 tys. sztuk. W zeszłym roku dynamiczniej rozwijała się sprzedaż opon letnich (wzrost o 15 proc.) niż zimowych (wzrost o 10 proc.). Opon letnich sprzedano 5,7 mln sztuk, natomiast opon zimowych ok. 4,2 mln opon. Widzimy tutaj bardzo wyraźny wpływ kanibalizacji zimy oponami całorocznymi. Dynamicznie wzrastała także sprzedaż opon o większych osadzeniach - segment 17 cali i więcej wzrósł o 35 proc. rok do roku. Szesnastki stały się już standardem i w 2016 sprzedano ich 3,6 mln sztuk (o 9 proc. więcej niż w 2015).

O potędze, jaką stał się w ostatnich kilku latach internet, mówił Piotr Włodarczak. Poprzez ten kanał dystrybucji w 2016 roku do klientów w Polsce trafiło 25 proc. opon. W Czechach ten odsetek jest jeszcze większy i wyniósł ponad 35 proc.

Poprzez hurtownie trafia na rynek polski około 67 proc. opon, natomiast w sprzedaży detalicznej, czyli poprzez różnego typu serwisy, do konsumenta ostatecznego sprzedawanych jest ponad 70 proc. opon. Dyrektor sprzedaży opon osobowych poinformował, iż od tego roku Michelin wprowadził duże zmiany w zakresie polityki cenowej. Od stycznia Michelin wprowadził ujednolicone warunki handlowe w całej Europie, które powinny pozytywnie wpłynąć na zachowanie konkurencyjności dilerów działających na rynku europejskim. Nowością w zakresie cen jest wprowadzenie tzw. cen rekomendowanych. Mają one odzwierciedlać wartość, jaką mają opony Michelin dla klienta. Oczywiście dilerzy mają pełną dowolność i swobodę w zakresie kształtowania cen odsprzedaży produktów Grupy Michelin.

Dyrektor Włodarczak zaznaczył również, iż Michelin pragnie być liderem jakości produkcji oraz dostępności produktów. Dlatego wdrożono system OPE, który w znaczący sposób poprawi dostępność i widoczność opon Grupy Michelin. Piotr Włodarczak omówił również bieżącą sytuację w zakresie dostaw opon. Przedstawił także rozwiązania, jakie firma przygotowała w celu wsparcia swoich dilerów w internecie. Michelin przygotował m.in. gotowe materiały do wykorzystania na stronach klientów oraz gotowy portal dzięki, któremu diler w łatwy sposób może rozpocząć swoją działalność w internecie.

Tomasz Młodawski, menedżer ds. produktu, przedstawił natomiast dwa tegoroczne topowe produkty koncernu, opony Michelin CrossClimate+ oraz najnowszą Michelin Pilot Sport 4 S. Zaznaczył, iż obie nowe propozycje skierowane są wprawdzie do innego segmentu klientów, ale powinny osiągnąć sukces rynkowy. Zresztą już cieszą się sporym zainteresowaniem wśród kierowców. T. Młodawski omówił także sytuację związaną z reklamacjami, gdzie będą stosowane procedury uproszczone. Dzięki informatyzacji proces ten ma się znacznie skrócić i przyspieszyć.

Na koniec poprosiliśmy o kilka zdań podsumowania dyrektora Jose-Domingo Castillo Fontana (na zdjęciu).

- Jaki był cel tego spotkania dla pana i firmy Michelin?

- Chcemy tu przekazać naszym dilerom ważne dla wszystkich informacje oraz opowiedzieć o planach na przyszłość i roli, jaką w tych planach odgrywają nasi partnerzy biznesowi. Oni są kluczowym elementem procesu sprzedaży naszych produktów, służąc konsumentom swoją wiedzą i fachową poradą. Konsumenci zaś są dla Michelina od zawsze centrum zainteresowania, ponieważ to oni na co dzień jeżdżą na naszych oponach, a my jako producenci jesteśmy odpowiedzialni za ich bezpieczeństwo. Dokonaliśmy pewnych zmian w dystrybucji, więc osoby tutaj obecne to grupa, z którą będziemy współpracować, aby znaleźć najlepsze rozwiązania na przyszłość.

- Zaprezentowaliście tutaj dwie nowości: opony Michelin CrossClimate+ oraz Michelin Pilot Sport 4 S. Kto w Polsce będzie te opony kupował?

- Myślę, że letnia opona z homologacją  zimową Michelin CrossClimate+ jest szczególnie ważna dla polskiego rynku. Mamy tutaj lata z temperaturami do plus 35 i zimy nawet do  minus 20 stopni Celsjusza. Ta opona doskonale sprawdzi się zarówno w dużym mieście, jak i w miejscach, gdzie drogi nie są najlepszej jakości. To produkt, który odpowiada na potrzeby konsumentów. W Stanach Zjednoczonych rynek opon całorocznych jest bardzo prężny, a kierowcy są przyzwyczajeni do tego rozwiązania. W Europie brakowało takiej opony całorocznej, która przekonałaby do siebie nabywców. CrossClimate ma świetne osiągi zarówno w warunkach letnich, jak i zimowych. Jestem przekonany, że odniesie sukces. Z kolei Michelin Pilot Sport 4 S jest skierowana do całkowicie innej grupy odbiorców. Opona ta o ultrawysokich osiągach pokonała w testach niezależnych instytucji badawczych całą konkurencję, z czego bardzo się cieszę i jestem dumny, że jesteśmy na szczycie stawki, jeśli chodzi o osiągi. Użytkownik tej opony szybko zrozumie, co ona potrafi i na pewno będzie zachwycony. Tak jak w przypadku Michelin CrossClimate, tak i tutaj przewiduję duży sukces.

- Czy obydwa nowe bieżniki są produkowane także w Olsztynie?

- Nie, ale niektóre elementy, takie jak np. formy do Michelin Cross Climate, czy inne komponenty, jak najbardziej. Fabryka w Olsztynie jest naszą największą i jedną z najnowocześniejszych w Europie. Czeka ją doskonała przyszłość.

Źródło: Michelin Polska

Fot. i rozmowa z J.D.C. Fontanem Sławomir Górzyński

Zobacz cały numer PO 4/144 (Kwiecień 2017)

drukuj  
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń