Żeby przetestować najnowszą oponę Michelin Pilot Sport 4S, wybrano gorące, pustynno- -górzyste miejsce. Do Palm Springs w Kalifornii (USA) zaproszono liczne grono doskonałych kierowców rajdowych, youtuberów i blogerów. wśród których znalazł się Krzysztof Hołowczyc, jeden z naszych najlepszych kierowców rajdowych. Popularny Hołek był bardzo zadowolony z jazdy na oponach Pilot Sport 4S, na których poruszał się w ulewnym deszczu i spiekocie.
- Jadąc w deszczu, samochód w zasadzie prowadził się jakby było sucho. To jest wielka różnica, myślę, że wielka przewaga tej opony. Rzadko takim samochodem w deszczu, mówię tu o Ferrari z napędem na tylną oś, czujesz się bardzo bezpiecznie. W zasadzie reaktywność tej opony przy takiej pogodzie, przy dosyć dużej ilości wody na drodze jest fantastyczna - podziwiał najnowszy produkt Michelin Krzysztof Hołowczyc (na zdjęciu poniżej).
Trzeba zaznaczyć, że testy nowej Pilot Sport 4S odbywały się nie tylko na torze. Kierowcy wyjechali na ogólnie uczęszczane drogi wokół Palm Springs. Było trochę pod górkę i z górki, zdarzały się ostre zakręty i łagodne, długie łuki. Co ważne, pogoda okazała się bardzo kapryśna, bo kierowcy mieli do czynienia zarówno z jazdą w oślepiającym słońcu, jak i ulewnym deszczu, co pozwoliło im w pełni przetestować najnowszy produkt Michelin
- Mogłem się przejechać nową Acurą NSX. Absolutnie fenomenalny samochód do sprawdzenia, w jaki sposób opona trzyma się drogi, zarówno na suchej jak i na śliskiej nawierzchni - podkreślał Ben Collins, kolejny kierowca wyścigowy znany m.in jako Stig z programu Top Gear.
- Porównywaliśmy nową oponę Michelin z oponami innych producentów. Po całym dniu testów wnioski były jasne. Na Pilot Sport 4S czułem się bardzo pewnie. Mój wniosek jest więc taki: jedne opony nadają się świetnie nawet do bardzo szybkiej jazdy, a inne tylko do ślizgania - dodał na koniec Ben Collins
Z kolei Allan McNish, kolejny kierowca rajdowy, stwierdził, że to, co wiemy dziś, nie jest tym, czym będziemy jeździć jutro. Ten postęp jest też wspaniały w przypadku firmy Michelin. Dodał, iż francuski koncern nigdy nie akceptuje nawet najlepszych rozwiązań, które już teraz posiada. - Ciągle chcą więcej i ciągle pracują nad nowymi rozwiązaniami - dodał na koniec Allan McNish.
Testy podsumował Jerome Charachon, dyrektor marketingu Michelin w Europie. Stwierdził, że wszystkich, którzy tu przyjechali łączy wspólna pasja, czyli motoryzacja i dodał:
- Takie wydarzenia organizujemy nie po raz pierwszy, gdy wchodzimy na rynek z nowym produktem. Ta impreza jest jednak specyficzna, chcemy informować o tym wydarzeniu w nowy sposób. Zaprosiliśmy ekspertów ze świata motosportu oraz influencerów, blogerów i youtuberów zajmujących się motoryzacją, aby to oni bezpośrednio poinformowali ludzi o naszej nowej oponie i opowiedzieli im, jak się sprawuje zarówno na drodze, jak i na torze.
Jak widać z powyższych wypowiedzi, zarówno auta - a były to maszyny z najwyższej półki - oraz najnowsza opona Michelin spisały się na medal. Trzeba dodać, że Pilot Sport 4S dedykowana jest do aut o najwyższych osiągach, takich jak: Audi, Aston Martin Bentley, BMW, Ferrari, Jaguar, Mc Laren,czy Porsche, ale również do sportowych modeli takich marek jak: Alfa Romeo, Ford, Nissan, Peugeot, Renault czy Seat.
Sławomir Górzyński
Fot.: arch. Michelin Polska S.A.