SIECI SERWISOWE: Vianor

Nokian i reszta

Vianor funkcjonuje w Polsce od 2008 roku i stale się rozrasta. Zaczynał od kilku serwisów z południa Polski pod kierownictwem Trade Stomil z Łodzi. Od 2013 roku sieć jest zarządzana bezpośrednio przez pracowników Nokian Tyres, czyli właściciela. Liczy 55 obiektów, co roku powinno przybywać pięć kolejnych. 

Liczy się nie tylko ilość. Od blisko dwóch lat duży nacisk jest położony na jakość usług i ich rozwój, oraz procedury obsługi klienta zarówno indywidualnego, jak i flotowego. Zdecydowanym wyróżnikiem tej sieci jest pomarańczowo-szara wizualizacja serwisów, oraz ich jakość, tak dziś ważna dla klientów. Należy wspomnieć również o wsparciu i zaangażowaniu Finów w koncepcję Vianora, która ma zmierzać do tego, żeby wizyta w serwisie była dla klienta miłym doznaniem, a jego samochód został kompleksowo obsłużony i sprawdzony. Nie bez znaczenia jest również możliwość bezpośredniego zaopatrywania się w opony Nokian od producenta, na wyjątkowo atrakcyjnych warunkach.

Jeden z 55 serwisów Vianora mieści się w Kutnie, przy ul. Żwirki i Wigury 3

Na początku sieć skupiała się na klientach indywidualnych. Współpraca z flotami została podjęta w roku 2013 i jest kontynuowana z sukcesami. Są to floty aut osobowych i dostawczych, którym oferuje się atrakcyjne warunki handlowe, dużą elastyczność współpracy, nowoczesną aplikację wspomagającą zarządzanie flotą oraz back office wraz z dedykowanym działem obsługi klienta.

Wpierw weryfikacja

Serwis, który chce przystąpić do sieci, musi przejść weryfikację. W jej toku jest sprawdzana m.in. wiarygodność i kondycja finansowa serwisu, jego potencjał sprzedażowy, warunki lokalowe, przepustowość i wydajność stanowisk pracy, lokalizacja i szereg innych. Wszystko to w celu zweryfikowania serwisu pod kątem „przydatności” w sieci, której organiczny rozwój jest sprawą priorytetową.

- Współpraca z serwisem odbywa się na podstawie umowy zwanej nieszczęśliwie franczyzową - zwraca uwagę Michał Antoszkiewicz, menedżer sieci na Polskę. - Ta nazwa jest swego rodzaju nadużyciem, biorąc pod uwagę zapisy umowy, które są czysto partnerskie. Niestety, z uwagi na uwarunkowania prawne obowiązujące w naszym kraju, nie udało nam się zmienić tej nazwy.

Potem korzyści

Nowym członkom sieć Vianor oferuje wizualizację serwisu, wsparcie marketingowe, dedykowane warunki zakupu opon, akcesoriów, dostęp do bazy danych dostawców korporacyjnych, obsługę aut flotowych, ale przede wszystkim partnerskie warunki współpracy, bazujące na zaufaniu i obopólnym czerpaniu korzyści zarówno przez serwis, jak i centralę sieci. Wszystko to zapewnia bardzo przyjazna umowa franczyzowa, nienarzucająca żadnych restrykcji na partnera, a dająca możliwość rozwoju choćby poprzez zapewnienie wyłączności na prowadzenie działalności związanej z Vianorem na danym terenie. Poza tym można skorzystać ze złożonego i zaawansowanego pakietu szkoleń, który co roku jest modyfikowany w zależności od potrzeb sieci i jej członków.

- Dziś największy nacisk kładziemy na szkolenia z zakresu car service, mające na celu wsparcie naszych członków w rozszerzaniu zakresu usług związanych z szybką naprawą i obsługą samochodów - podaje M. Antoszkiewicz. - Oprócz tego oferujemy również szkolenia techniczne, sprzedażowe, menedżerskie, motocyklowe i szereg innych.

I pełna swoboda

Po przystąpieniu do sieci serwis nadal ma pełną swobodę w zakresie usług, zapewnia M. Antoszkiewicz. Serwis ma jednak podane na tacy gotowe programy szkoleniowe pozwalające na rozwój zakresu usług, a co za tym idzie na podniesienie rentowności.

- Mam wrażenie, że na tym trudnym rynku już prawie wszyscy przekonali się, że usługi trzeba dywersyfikować i szukać nowych źródeł zarobkowania - konstatuje menedżer. - Sama marża na sprzedawanych produktach nie wystarcza na pokrycie kosztów.

Tekst: Jacek Dobkowski

Zdjęcia: Vianor

Zobacz cały numer PO 1/141 (Styczeń 2017)