Targi SEMA to dość specyficzna impreza, bo przyciąga co roku dziesiątki tysięcy fanów tuningu. Prezentowane są na niej mocno zmodyfikowane auta różnych firm tuningowych. Jednak nie brakuje też samochodów światowych producentów. Swoje stoiska mają również przedstawiciele branży serwisowej - lakiernictwo, naprawy. A wszystko to na 150 tys. metrów kwadratowych podzielonych na 12 sekcji.
SEMA to skrót od Specialty Equipment Market Association. Jest to stowarzyszenie handlowe zrzeszające między innymi grupy producentów, dystrybutorów, detalistów, firmy wydawnicze, konserwatorów aut, restylerów, budowniczych streetrodów, kluby samochodowe oraz zespoły wyścigowe. Członkowie SEMA wytwarzają, kupują, sprzedają i używają wszystkich rodzajów specjalistycznych części, by czynić samochody bardziej atrakcyjnymi, unikalnymi, wygodnymi, szybszymi, bardziej bezpiecznymi i dającymi tyle satysfakcji, jakby ponownie były nowe.
Pierwsza edycja targów odbyła się w 1963 r. Miejscem, gdzie zadebiutowały, było Los Angeles. W 1975 roku imprezę przeniesiono do Anaheim w stanie Kalifornia. Do Las Vegas targi zawitały w 1977 r. Obecnie stanowią jedną z największych wystaw tuningowych i aftermarketowych, w której warto wziąć udział. Oprócz wyjątkowych aut, na wystawie prezentowane są produkty do tuningu zarówno mechanicznego, jak i wizualnego. Zwiedzający mogą zobaczyć modyfikacje silnika, zawieszenia, karoserii, oświetlenia i wnętrz. Tradycyjnym ekspozycjom towarzyszą liczne atrakcje, w tym m.in. specjalne pokazy, demonstracje produktów oraz seminaria edukacyjne.
W sekcji Global Tire Expo zgromadziło się kilkudziesięciu producentów związanych z branżą oponiarską. Wystawiali się producenci opon oraz narzędzi i akcesoriów serwisowych. Na Targach SEMA zaprezentowała się także firma Kabat z Budzynia: - Na imprezie byliśmy już po raz trzeci i kolejny raz jesteśmy bardzo zadowoleni, że mogliśmy pokazać tam swoje produkty. Rozmawialiśmy z klientami, z którymi już współpracujemy, jak i nowymi, którzy zainteresowali się naszym asortymentem - pochwalił się Andrzej Kabat, współwłaściciel firmy.
Tekst: Krzysztof Krusiński
Fot. SEMA