OPINIE: Sonda “Przeglądu”
| Ile kosztuje obsługa systemu monitorującego ciśnienie w oponach (TPMS)? Co należy brać w serwisie pod uwagę, kalkulując ceny usług w tym zakresie? |
Mariusz Waliszewski, Guma Wicherek, Oborniki:
- Obsługa systemów monitorujących ciśnienie w oponach to „temat” ciągle świeży. Mimo odpowiedniego przygotowania fachowego i technicznego, należymy do firm, które raczkują w tej działalności. W ciągu miesiąca firmie zdarza się montować i programować najwyżej cztery komplety czujników. Cena obsługi jednego czujnika wynosi 200 zł. Składają się na nią cena urządzenia, koszty jego montażu i programowania. Naszym zdaniem, jest to kalkulacja optymalna. Mniej za to wszystko brać po prostu nie możemy. Dla klienta, który musi wyposażyć w czujniki wszystkie koła, a w konsekwencji wydać u nas łącznie 800 zł, jest to jednak wydatek bardzo duży. Rzadko kto decyduje się więc na zakup TPMS-ów podczas wymian opon letnich na zimowe czy zimowych na letnie. Dobrym sposobem na zwiększenie popytu mogłyby być tu producenckie obniżki cen czujników.
Adam Kukliński, Berater Serwis Opon, Ostrołęka
- Zależnie od wielkości i typu opony, cena usługi w naszym serwisie jest zwiększana od 10 zł do 20 zł za koło. Za tę kwotę sprawdzamy poprawność działania systemu TPMS w pojeździe, sczytujemy ID czujnika, sprawdzamy czy przekazywana wartość ciśnienia i temperatury jest zgodna z parametrami rzeczywistymi, kontrolujemy stany baterii oraz poszczególnych części zaworu. Za dodatkową opłatą wymieniamy uszkodzone elementy, wykorzystując części serwisowe firmy Alcar. Cenę wymian ustalamy w zależności od ilości zużytych części. Taka usługa jest dobrze odbierana przez klientów. W praktyce posiadamy „na stanie” wszystkie części do TPMS oraz większość stosowanych w tym systemie czujników.
Marek Majka, MD s.c., Limanowa:
- Jak najbardziej, obsługujemy samochody w zakresie montowania czujników pomiaru ciśnienia. Posługujemy się w tym celu umieszczanymi na felgach uniwersalnymi, nadającymi się do zastosowania w autach wielu marek, czujnikami Autel MX-Sensor. Mówiąc najogólniej, podczas jazdy samochodu czujniki te wysyłają do komputera pokładowego impulsy, a komputer przetwarza je w powiadomienia dla kierowcy. Cenę czujnika wraz montażem i właściwym ustawieniem programu wyliczyliśmy na 200 zł. Za wyposażenie kompletu kół klient płaci więc 800 zł. W kontekście naszych kosztów i zaangażowania w montaż jest to kwota racjonalna, co zresztą potwierdzają stawki obowiązujące w innych serwisach. Dla kierowców, którzy cienko przędą, bywa to jednak cena zaporowa, obniżająca popyt na czujniki i związane z nimi usługi.
Dariusz Pietrzak, FW „Kord”, Bystrzyca Kłodzka:
- Chociaż zaopatrzyliśmy się latem w sprzęt do montażu systemów TPMS, nie mieliśmy jeszcze okazji do jego zastosowania w ramach usług. Zlecenia, które dotychczas otrzymywaliśmy nie dotyczyły bowiem akurat czujników pomiaru ciśnienia. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy może być to, że nabywcy nowych aut chętnie kupują wraz z nimi w salonach, uzbrojone już w czujniki, koła zapasowe. Zanim ci ludzie zaczną kupować i montować systemy TPMS u nas minie więc zapewne parę sezonów oponiarskich. Z kolei przeciętnemu użytkownikowi starszego, wyposażonego w czujniki auta, raczej nie uśmiecha się zakup drugiego, nietaniego przecież kompletu kół i doposażenie go w komplet czujników. Według naszej kalkulacji, każdy z czterech czujników powinien kosztować 180 zł plus 40 zł na nasze usługi z zakresie montażu i programowania.
Krzysztof Czajak, kierownik serwisu, Moto-Hurt, Rzeszów:
- Jak dotychczas, świadczymy jedynie tradycyjne usługi oponiarskie. Jeśli obsługujemy w tym zakresie koła z zamontowanymi czujnikami pomiaru ciśnienia, pobieramy symboliczne dopłaty do podstawowej ceny montażu opony i wyważenia koła. Za obsługę koła z czujnikiem na stalówce bierzemy 15 zł plus 3,50 zł, a koła na feldze aluminiowej 20 zł plus 3,50 zł. Na tym bezpośrednie związki naszego serwisu z „tepeemesami” na razie się kończą. Stan ten nie potrwa już jednak długo. Jak sporo innych firm motoryzacyjnych w Polsce, które jeszcze tego nie zrobiły, Moto-Hurt zamierza zakupić profesjonalny sprzęt do montażu i programowania urządzeń do monitoringu ciśnienia w oponach. Sprawa jest na etapie wyboru urządzenia, które będzie najbardziej odpowiadało naszym potrzebom. Zastanawiamy się także nad cenami planowanych usług.
Emil Szewczyk, Interhold, Świdnik:
- Montujemy w autach czujniki pomiaru ciśnienia w oponach Schrader, EZ Sensor, Sens.it. Cena montażu jednego czujnika waha się od 160 zł do 200 zł. Kryteriami, od których ona zależy są: stopień skomplikowania usługi, na co mają m.in. wpływ rodzaj komputera pokładowego w aucie, system przekazywania mu danych z czujników, cena jednego czujnika, czas wykonania usługi. Obsługę urządzeń monitorujących ciśnienie umożliwiają nam sprzęt specjalistyczny i odpowiednie przygotowanie fachowe. I wszystko byłoby w najlepszym porządku, gdyby nie mizerny popyt na te usługi w naszym rejonie. W okresie tygodnia po montaż i uruchomienie TPMS-ów przyjeżdża do nas raptem 2-3 klientów. Pocieszamy się jednak, że monitoring to trend rozwojowy, więc - jak się wydaje - wszystko przed nami.
Sondę przeprowadził: Rajmund Kowalski (rajmundk@przegladoponiarski.pl)
