TESTY: Szybkie 20-calówki
Dziennikarze „Auto Bild Sportscar” sprawdzili sportowe opony
Rynek supersportowych aut z roku na rok rośnie, podobnie jak rynek opon premium, które aby sprostać potężnym przeciążeniom przenoszonym na asfalt, muszą być doskonale wykonane oraz zapewniać maksimum bezpieczeństwa i kontroli nad autem.
Dziennikarze magazynu „Auto Bild Sportscar” przetestowali sześć modeli opon różnej produkcji, przeznaczonych właśnie do aut dysponujących dużymi mocami. Były to: Continental SportContact 6, Dunlop SP Sport Maxx GT, Hankook S1 evo2, Michelin Pilot Super Sport, Vredestein Ultrac Vorti oraz Yokohama Advan Sport V105 (kolejność alfabetyczna). Samochodem testowym był Jaguar F-type wyposażony w opony w rozmiarze 255/35 R20 na przodzie i 295/30 R20 z tyłu. Jak zaznaczyli żurnaliści, wyniki były dla nich zaskoczeniem. Najlepsze okazały się Continentale SportContact 6, które zdetronizowały dotychczasowego króla wydajności - Pilota SuperSport od Michelina (3. miejsce ogółem).
Według wcześniejszych testów wykonywanych przez niemieckich dziennikarzy poprzedni model Continentala miał przewagę nad Michelinem na mokrej nawierzchni, ale nowa „szóstka” ma również lepszą przyczepność na suchej powierzchni oraz kontrolę prowadzenia. Ponadto do stawki mocno dobijają się konkurenci, tacy jak Hankook, który uzyskał bardzo dobry wynik i zajął drugie miejsce w teście. Model Ventus S1 Evo2 był przez producenta powoli udoskonalany i obecnie 19-calowe, jak i większe rozmiary, wypadają w próbach znakomicie. Model ten był najtańszą oponą w teście. W zestawieniu ceny do osiągów jest nie do pobicia.
Zachowanie opon na suchej nawierzchni
Yokohama była niezwykle szybka w zakrętach - jej reakcję na skręt kierownicą można było opisać słowem „błyskawiczna”. Pozwalała na szybką stabilizację auta. Opona ponadto zapewniała krótką drogę hamowania, jednak okazało się, że ma tendencję do podsterowności.
- Continental był najszybszy w jazdach na czas i subiektywnie najlepszy w całym teście na suchym. Zapewnił dobry balans między przodem a tyłem auta.
- Michelin - drugi na suchej nawierzchni zarówno w jeździe na czas, jak i ogólnym wyniku.
- Dunlop Sport Maxx GT i Vredestein Ultrac Vorti miały nieco słabszą reakcję na ruchy kierownicy niż zwycięzca testu. Vredestein dodatkowo zachowywał się podsterownie oraz miał długą drogę hamowania.
- Hankook nie zaliczył na suchej nawierzchni żadnej większej wpadki, plasując się w środku stawki.
Zachowanie opon na mokrej nawierzchni
- Tutaj Hankook pokazał pazur, ucierając nosa reszcie rywali. Okazał się najlepszy na mokrej nawierzchni, wygrywając w aquaplaningu, jeździe po okręgu oraz hamowaniu.
- Michelin wykazywał ochotę do wcześniejszego aquaplaningu, powodując tendencję do nadsterowności.
- Yokohama i Vredestein zapewniły dobrą równowagę auta z „nutą” podsterowności
- Continental w przyczepności na mokrej nawierzchni był bardzo blisko Hankooka, plasując się w górze stawki.
- Dunlop zanotował większą nadsterowność na mokrej nawierzchni niż inne opony.
Dziennikarze sprawdzili także, jak wypadały opony w jeździe na czas. Poniżej przedstawiamy średnie prędkości przejazdów na torze.
Podium
|
1. Continental SportContact 6
Szóstą generację bieżnika można śmiało nazwać jedną z najlepszych opon do szybkiej jazdy. Continental SportContact 6 zapewnia świetne prowadzenie, szybkość reakcji na skręty kierownicy oraz krótką drogę hamowania zarówno na mokrej, jak i suchej nawierzchni. |
 |
 |
2. Hankook Ventus S1 evo2
Najszybszy na mokrej nawierzchni z bardzo wysoką odpornością na aquaplaning i najkrótszą drogą hamowania. Dodatkowo stosunek cena/jakość jest najlepsza w całej stawce. |
|
3. Michelin Pilot SuperSport
Świetny na suchej nawierzchni. „Wykręcił” bardzo dobre czasy w przejazdach na torze. Zapewnia świetną reakcję na skręty kierownicą, a także wysoką stabilność boczną oraz krótką drogę hamowania na suchej nawierzchni. |
 |
Tekst: Krzysztof Krusiński
Fot. Producenci
