TESTY: Najlepsze Scorpiony
Test opon do motocykli typu enduro
Dziennikarze magazynu Motocykl przetestowali pięć zestawów opon różnych producentów w rozmiarze 110/80 R19 i 150/70 R17, przeznaczonych do turystycznych enduro. Motocyklem testowym był BMW R 1200 GS. W szranki stanęły: Continentale Trail Attack 2, Dunlopy Trailsmart, Metzelery Tourance Next, Micheliny Anakee III oraz Pirelli Scorpion Trail II.
Dziennikarze w teście skupili się przede wszystkim na przydatności ogumienia do poruszania się na normalnych drogach. Jak podkreślili, dzisiejsze opony, które standardowo trafiają na koła fabryczne nowych turystyków nie mają już grubej terenowej kostki, ich bieżnik jest po prostu bardziej toporny niż standardowy.
Jazda na suchym
BMW w trakcie prób poruszało się po drogach w rejonie Wurzburga i Heilbronnu, które pełne są najróżniejszych zakrętów, łuków i agrafek. Ponadto, aby zobaczyć jak opony prezentują się w dynamicznej jeździe, sprawdzono je na autostradzie A81. Wszystkie gumy spisały się dobrze. W „poręczności” najwyżej oceniono Continentale, które równie wysokie noty otrzymały za przyczepność w złożeniu oraz w trakcie przyspieszania. Najbardziej „precyzyjne” były Pirelki, wykazały się także największą stabilnością w zakrętach i złożeniu (zwycięzcy w klasyfikacji jazdy na suchym asfalcie). Dunlopy w kilku konkurencjach zanotowały dobre wyniki: w stabilności na zakrętach, przyczepności w złożeniu, przyspieszaniu oraz w zachowaniu w zakresie granicznym. Najlepiej podczas jazdy z pasażerem zaprezentowały się Metzelery, w reszcie prób również nie odstawały od stawki. Micheliny w zachowaniu na suchym asfalcie zajęły piąte miejsce, zdobywając najmniej punktów, aczkolwiek zwyciężyły pod względem stabilności jazdy na wprost z obciążeniem.
Różnica między pierwszym a ostatnim miejscem w tej klasyfikacji to zaledwie 10 punktów na 150 możliwych. Jak podkreślili testujący, nie jest to nawet 7 proc. i każda z opon jest godna polecenia.
Na mokrym
Sytuacja na mokrej nawierzchni była zgoła odmienna. Tutaj różnica między pierwszym a ostatnim wynikiem to 20 punktów na 100 możliwych. Najbardziej widać było to przy próbie hamowania ze 100 km/h. Zwycięskie w klasyfikacji Pirelli zatrzymało testowy motocykl już po 55 metrach. Ostatnie, Continentale potrzebowały ponad 63 metrów (8 metrów to prawie dwie długości samochodu). W tym teście wspomniane Scorpiony zdeklasowały rywali, tracąc tylko 2 na 100 punktów. W każdej próbie były widocznie lepsze, uzyskując maksymalne noty za poręczność, przyczepność, czasy okrążeń, czy zakres graniczny. Ex equo drugie Dunlopy oraz Metzelery zdobyły 6 oczek mniej, zdobywając dobre wyniki w przyczepności w złożeniu oraz przyspieszaniu. Metzeler ponadto okazał się najlepszy w próbie hamowania, uzyskując wynik 54 metrów.
Podsumowanie
Zwycięzcą całego testu zostały opony Pirelli. Wynik nowego modelu tego ogumienia był nie lada zaskoczeniem. Tym bardziej, iż dziennikarze nie spodziewali się tak wyraźnej przewagi nad konkurentami. Nieźle wypadł też drugi debiutant sezonu - Dunlop Trailsmart. Jego przewaga nad trzecimi Metzelerami Tourance Next, które przed dwoma laty zwyciężyły podobny test, była niewielka.
 |
Pirelli zdeklasowały rywali na mokrej nawierzchni, przy tym równie dobre są na suchej nawierzchni |
 |
Dunlop zapewniają świetne właściwości prowadzenia, wykazują sportowe charakter, gwarantują dobrą przyczepność w deszczu |
 |
Metzeler są najbardziej neutralne, zapewniają dużą stabilność i bardzo dobrą przydatność do jazdy w deszczu |
Tekst Krzysztof Krusiński Fot. Producenci
