Woda raczej nie jest sprzymierzeńcem opon. W czasie podróży wiąże się ona zazwyczaj z gorszą przyczepnością, ale w niektórych sytuacjach może przynieść zmotoryzowanym pewne korzyści. Na ciekawy pomysł wpadli inżynierowie Mercedesa, który może okazać się przydatny w m.in. trakcie letnich upałów.
W każdym samochodzie na przegrzanie narażony jest nie tylko silnik, ale również opony. Zbyt wysoka temperatura powoduje nadmierne przeciążenia i sprawia, że ogumienie dużo szybciej może ulec uszkodzeniu. W związku z tym eksperci Mercedesa postanowili stworzyć innowacyjny system chłodzenia opon, który pomoże zmniejszyć ich temperaturę.
Na to rozwiązanie składa się specjalny zbiornik oraz system zraszaczy, które będą natryskiwać wodę na opony, gdy temperatura ogumienia przekroczy krytyczną wartość. Pozwoli to zapobiec przegrzewaniu się opon, co może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji na drodze.
Co ciekawe, wynalazek ten może także chronić opony w zimne dni przed marznięciem. Wtedy na powierzchnię opony rozpryskiwana byłaby ciepła woda, która powodowałaby podwyższenie ich temperatury oraz usunięcie nadmiaru śniegu z bieżnika.
Opatentowany przez Mercedesa system ma również wykorzystywać informacje z czujników deszczu, dzięki czemu nie będzie dodatkowo natryskiwał wody na opony podczas opadów. Zamiast tego wykorzysta je by uzupełnić zbiornik wody. System zadziała podobnie w przypadku topniejącego śniegu.
Jak na razie nie wiadomo czy system wejdzie do seryjnej produkcji. Pytanie w tym przypadku brzmi czy warto dodatkowo komplikować budowę samochodu urządzeniem, które dla niektórych może być bardziej wyrazem technologicznych popisów niż realnych potrzeb kierowców.
(ik)
Źródło: Onet.pl, Moto.pl,
fot. Mercedes-Benz