Właściciele niezależnych serwisów motoryzacyjnych z całej Polski spotkali się na zorganizowanym po raz trzeci Krajowym Kongresie Ekspertów Samochodowych na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu (woj. mazowieckie). W głównej auli uczelni stoiska miały firmy związane z obsługą techniczną samochodów i odbywały się interesujące prelekcje dotyczące przede wszystkim najnowszych, technicznych rozwiązań. Kilka wątków powinno zainteresować właścicieli serwisów ogumienia, zwłaszcza oferujących szerszy zakres usług.
Klimatyzacja na dwutlenek
W trzecim kwartale br. pojawią się na drogach Europy pierwsze seryjne auta z klimatyzacją, w której czynnikiem będzie dwutlenek węgla. Mercedes-Benz zapowiada takie urządzenia w klasie S oraz opcjonalnie w klasie E. Paweł Jędras z Texy poinformował, że firma którą reprezentuje przygotowała już stację do obsługi nowej „klimy”, R744. Sam układ różni się od tych przystosowanych do czynników R134a i R1234yf tym, że przed zaworem rozprężnym jest schładzacz, zaś za zaworem separator dwufazowy. Separator rozdziela ciecz od gazu, bo dwutlenek węgla znajduje się w dwóch stanach skupienia. Dwutlenek węgla jest niepalny i łatwo dostępny, z kolei jedną z wad instalacji na CO2 stanowi wysokie ciśnienie robocze 170 barów (obecne klimatyzacje pracują przy 20-25 barach). Podczas obsługi istnieje niebezpieczeństwo wystąpienia dużego stężenia tego gazu w powietrzu, co w skrajnym przypadku doprowadza człowieka do śmierci.
To także nas czeka
Paweł Gancarczyk z Delphi omawiał komponenty układów wtryskowych do diesli spełniających normę czystości spalin Euro 6. Przede wszystkim ekologia sprawiła, że ciśnienie w systemach common rail wzrosło z 1400 barów do nawet 3000 barów, w silnikach ciężarówek. Jednym z rozwiązań na nieodległą przyszłość jest szyna common rail z połączonymi z nią… pompowtryskiwaczami. Zobaczymy, czy to połączenie dwóch rywalizujących ze sobą technik sprawdzi się w praktyce i ewentualnie jakie przyniesie problemy w obsłudze.
Dwustopniowe chłodzenie powietrza doładowującego przedstawił Tobiasz Bomski z Mahle Behr, firmy kojarzonej głównie z produkcją tłoków. W tym rozwiązaniu do studzenia, a więc i powiększania objętości powietrza jest zaprzęgnięta ciecz chłodząca silnik, zwana potocznie „wodą”.
Jednolity plik kontrolny
W trakcie radomskiej imprezy były poruszane nie tylko sprawy techniczne, czy diagnostyczne. Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) wspomniał o jednolitym pliku kontrolnym. To nowe narzędzie kontrolne skarbówki oznacza ograniczenie handlu na paragony. Plik wchodzi w życie 1 lipca br., duże przedsiębiorstwa będą zobowiązane do udostępniania organom podatkowym szczegółowych danych o swojej działalności w formie specjalnego, elektronicznego pliku. Chodzi np. o wszystkie operacje magazynowe z dokumentami sprzedaży i listą kontrahentów, co umożliwi analizę nawet jednostkowego zakupu części zamiennych przez warsztat. Za pewien czas taki obowiązek spadnie na mniejsze firmy, w tym usługowe.
Inna istotna sprawa to nieścisłe przepisy, które wciąż pozwalają na handel i montaż niebezpiecznych części, z pojazdów powypadkowych. A przecież elementy z relatywnie nowych aut, ale przeznaczonych do kasacji mogą mieć mikropęknięcia. Wbrew pozorom to duży rynek. Jak podał A. Franke, wartość rynku części zamiennych sprzedawanych w ASO i niezależnych warsztatach wynosi 15 mld zł, podczas gdy wartość rynku giełd i szrotów jest szacowana na 1,5 mld zł.
Dwa koła
Wśród wystawców stricte oponiarską firmą był Michelin. Można było m.in. oglądać dwie opony na alufelgach: Cross Climate w rozmiarze 205/55 R16 94V, oraz Pilot Sport 4, rozmiar 255/35 ZR19 (96Y), czyli przystosowaną do prędkości przekraczającej 300 km/h.
Poza tym w formie folderów było prezentowane przez Boscha wyposażenie serwisu, takie jak montażownice, wyważarki, podnośniki, testery usterek KTS.
Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski