Na powierzchni 30 tys. metrów kwadratowych zaprezentowano produkty ponad 471 firm z 21 krajów świata. Byli tam wystawcy z: Niemiec, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Kanady, Korei, Szwajcarii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA i Włoch. Sporo produktów i usług oferowały firmy z Europy Wschodniej - z Rosji, Ukrainy, Białorusi, Litwy i Łotwy oraz, ma się rozumieć, liczne przedsiębiorstwa polskie. Wystawę odwiedziło 14 tys. osób. Taki bilans tegorocznych Targów Autostrada Polska w Kielcach podali po ich zakończeniu organizatorzy.
W okresie trzech dni imprezy wielu targowych gości zatrzymało się przy stoisku „Przeglądu Oponiarskiego” w Hali C, gdzie przy wsparciu technicznym oraz kadrowym firmy Lewor z Andrespola i współudziale naszych ekspertów stworzyliśmy wulkanizacyjny „Serwis na żywo”.
Zobacz całe galerie: 1. Nasi eksperci w akcji oraz 2. Autostrada Polska 2016
Z ministrami i marszałkiem
22. edycja święta budownictwa drogowego odbyła się od 31 maja do 2 czerwca br. Jak zwykle, wzmacniały ją kolejne wydania międzynarodowych targów: Transportu Drogowego - Pojazdy Użytkowe Rotra, Infrastruktury, Salon Technologia i Infrastruktura Lotnisk Traffic-Expo-TIL oraz Salon Europarking. Równolegle do rozmów handlowych obradowali uczestnicy konferencji branżowych, naukowych m.in. z udziałem Andrzeja Adamczyka, ministra infrastruktury i budownictwa, podsekretarza stanu w MIiB Jerzego Szmita oraz marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego, rozmawiano przede wszystkim o kierunkach rozwoju sektora drogownictwa w Polsce i Europie. Podczas konferencji przedstawiono np. propozycje do konsultowanego przez resort infrastruktury i budownictwa projektu rozbudowy dróg w Polsce, omawiano problemy parkingowe obszarów zurbanizowanych, skutki uwolnienia stawek za parkowanie, czy możliwości rozjaśniania nawierzchni dróg.
Zwiedzając targi
… miało się wrażenie, że jest na nich wszystko, co potrzebne do budowy dróg i autostrad, mostów, wiaduktów tuneli, stacji benzynowych - od kruszyw, poprzez tradycyjne i wręcz wyrafinowane w sensie technologicznym materiały i prefabrykaty po małe, duże i ogromne pojazdy, maszyny i urządzenia. Naszą uwagę, co zrozumiałe, przyciągały jednak przede wszystkim akcenty branżowe - wielość i różnorodność ogumienia głównie światowych, ale
w pewnej części także azjatyckich marek na kołach: aut, koparek, koparko-ładowarek, wozideł, podnośników, dźwigów. Było naprawdę co podziwiać. Nie mówiąc o refleksji, że z takich… widoków na przyszłość cieszy się każdy oponiarz.
Znacznie konkretniej
… ale zaledwie na kilku stoiskach „przemawiało” do przedstawicieli naszego środowiska ogumienie do takich pojazdów, maszyn, urządzeń, jak pokazywane na targach. - Przyjechaliśmy z oponami budowlanymi, rolniczymi, ciężarowymi. Mamy też turbosprężarki do wszelkich maszyn, w których mają one zastosowanie - oznajmiła Weronika Szermuszyn (fot. okładka) z firmy Techmot z Choroszczy. Podobnie jak w ub. roku, litewska firma UAB Baltijos pedengos tau, którą reprezentował Mark Jankelaic, proponowała produkowane od 2013 r. w Chinach opony Satoya. Szczecińska Industra, z Ustowa, kontynuowała rozpoczętą dwa lata temu promocję ogumienia Boto. - W ofercie są opony wielkogabarytowe do ładowarek, wozideł i aut ciężarowych - poinformował Dariusz Kowalski, dyr. handlowy. Firma Camso Polska (przedtem Solideal i Camoplast), dzieląca tym razem stoisko z Industrą, promowała głównie opony: radialną do ładowarek, do koparko-ładowarek o bieżniku BHZ na szorstkie nawierzchnie oraz nowość - oponę do walca 23,1/26. Niemniej Wojciech Szuba, doradca handlowy, miał też w zanadrzu kompletny zestaw propozycji koncernu. - Przyjechaliśmy tu z produktami niszowymi - oponami budowalnymi pełnymi, stosowanymi w sortowniach śmieci, na złomowiskach, wszędzie tam, gdzie oponie pneumatycznej grozi uszkodzenie. Resztę swojej oferty przedstawiamy na ulotkach - zakomunikował Artur Skrabski, lokalny menadżer sprzedaży z Trelleborga. Z kolei Dariusz Kowalski z firmy Anmar z Gorlic, która handluje głównie maszynami budowlanymi Galaxy, powiedział, że na targach oferowała ona także ogumienie ATG Galaxy. Natomiast Magna Tyres Poland Sp.z o.o zaprezentowała nowe opony z marki Magna, ale także gumy ze swojej prywatnej marki NTP. - Od początku roku wprowadziliśmy dziesięć nowych opon, a do końca roku zaproponujemy sześć kolejnych - pochwalił się prezes zarządu spółki, Marcin Kochaniak. Ciekawostką Magny była biała opona niebrudząca do wózków widłowych, wykorzystywana m.in. w przemyśle spożywczym.
Zobacz całe galerie: 1. Nasi eksperci w akcji oraz 2. Autostrada Polska 2016
Z ekspertami Przeglądu
Na budzącym żywe zainteresowanie osób odwiedzających nasze stoisko w Hali C z „Serwisem na żywo” był nieustanny ruch. Po raz pierwszy bodajże w ponad 22-letniej historii targów Autostrada Polska opon ciężarowych i wielkogabarytowych mogli tu śledzić bezpośrednio proces napraw tych gum metodą „na gorąco”. Takiej sposobności nie ma się podczas korzystania z usług w serwisie wulkanizacyjnym. Z zaciekawieniem, słuchając konkretnych objaśnień, przyglądano się zatem wykonawstwu remontów przez ekspertów, autorów porad dla serwisów oponiarskich z łamów „Przeglądu” - Grzegorza Borysiaka, Ryszarda Marcinkowskiego, a także pokazom precyzyjnego wykorzystywania specjalistycznych narzędzi przez trzeciego specjalistę Mariusza Rożka (na zdj. pion str. 20), który do perfekcji opanował demonstrowaną na stoisku technologię włoską wulkanizacji Tap Rap. Chętnie słuchano też i proszono o dodatkowe informacje Sławomira Górzyńskiego, red. naczelnego „Przeglądu”. Duże wrażenie wywoływały dokonywane przez Piotra Reszkę (zdj. poziom str. 20) - specjalistę z serwisu Lewora, profesjonalne, bardzo szybkie, z efektami akustycznymi, montaże i demontaże opon przed naprawami, a także pompowanie naprawionych opon przy użyciu kosza bezpieczeństwa. Na „widowni” interesowano się nieznanymi przeciętnemu człowiekowi narzędziami i urządzeniami do napraw ogumienia ciężarowego i wielkogabarytowego. Wreszcie, widok opon po rozległych uszkodzeniach, które miały iść na gumowy złom, lecz zostały odbudowane metodą Tap Rap, uzmysłowił użytkownikom ogumienia, iż do wyrzucania ciężarówek i opon wielkogabarytowych należy podchodzić ostrożnie. Zamiast wydawać duże pieniądze na nowe ogumienie, można zlecić naprawę rozdarcia serwisowi specjalistycznemu i zapłaciwszy za nią, przedłużyć eksploatację opony np. o kilka miesięcy.
Gdy hale targowe opustoszały
… wyszło na to, że chociaż frekwencja na święcie budownictwa drogowego mogłaby być nieco większa niż była w poprzednich latach, nasza redakcja całkiem nieźle zrealizowała swoje cele udziału w Autostradzie. Poza dotarciem z informacjami do użytkowników końcowych, co powinno przysporzyć klientów Czytelnikom z serwisów, redakcji udała się promocja działu porad ekspertów dla właścicieli serwisów. Wojciech Wałoszek, właściciel Lewora nie ukrywa natomiast, że jego firma także wyniosła z targowej akcji swoje korzyści.
Tekst i zdjęcia: Rajmund Kowalski