Z Pirelli na podium

Po raz czwarty z rzędu zwycięski duet: Pirelli i zespół Kawasaki SRC wygrali Bol D'Or, prestiżowy 24-godzinny wyścig, będący częścią rywalizacji Mistrzostw Świata FIM Endurance. Wyścig ten w tym roku, po czternastu latach nieobecności, podczas których zawody odbywały się  na Nevers Magny-Cours, wrócił na słynny tor Paul Ricard di Le Castellet.

Nie jest to jednak jedyny powód do satysfakcji tego weekendu dla Pirelli oraz producenta z siedzibą w Akeshi. Zespół Traqueur Louit moto 33 z  piątym miejscem na torze, zapewnił sobie tytuł Endurance Superstock World Cup.

Drużyna Kawasaki SRC pojechała perfekcyjny, choć niełatwy wyścig. Ze względu na klasyczne dla wyścigu wytrzymałościowego problemy, w trakcie zawodów prowadzenie obejmowały różne zespoły, jednak ostatecznie zwyciężyła drużyna Kawasaki. Zwycięska ekipa zatrzymała się na 27 pit-stopach, używając różnych opon Pirelli z gamy Diablo Superbike.

Podczas gdy jedynym używanym rozwiązaniem na przód była opona w mieszance SC2, w przypadku tylnych kół, użyto dwóch rozwiązań, które były już wcześniej testowane podczas Mistrzostw Świata FIM Superbike. Najpopularniejsza okazała się U0544 ze względu na uniwersalność i przystosowanie do niższych temperatur panujących podczas nocnych wyścigów.

Natomiast na najwyższe temperatury kierowcy wybierali oponę T0611, która została kilka razy użyta przez zawodników podczas Mistrzostw Świata FIM Superbike. Była to również opona używana w serii WSBK na torze Jerez de la Frontera, gdzie inny kierowca Kawasaki, Jonathan Rea, został mistrzem świata, a producent z Akashi wygrał swoje pierwsze mistrzostwa.

Kategoria Endurance Superstock, w której Pirelli zwyciężyło, jest subkategorią wchodzącą w skład FIM Endurance World Championship. W tej klasie mogą uczestniczyć zespoły używające podobnych do fabrycznych modeli motocykli, które pośród różnych cech charakterystycznych, nie mają szybkiego przełożenia na opony i z tego powodu mają tendencję do zaliczania mniejszej liczby pit-stopów podczas wyścigów.

(ik)

Źródło i fot. PR Kwadrat