Kwestie związane z ochroną środowiska od wielu lat stanowią priorytet dla firmy Mewa. Przedsiębiorstwo to realizuje strategiczne zarządzanie ochroną środowiska w oparciu o normę ISO. Już w 1997 r. firma otrzymała certyfikat w tej dziedzinie - ISO 14001.
W zakładach Mewy pranych jest rocznie 966 mln sztuk czyściwa oferowanego w systemie pełnej obsługi, tzn., że są one dostarczane klientom, następnie odbierane po zabrudzeniu, prane i zwracane do ponownego użycia. Łącznie w fabrykach firmy w całej Europie poddawanych praniu jest dziennie ok. 330 ton tekstyliów.
Dzięki zastosowaniu technologii kaskadowej - specjalnego systemu ponownego wykorzystania wody do płukania i prania - Mewa może zaoszczędzić do 50 proc. wody w porównaniu z tradycyjnie stosowanymi technologiami prania. Nadająca się jeszcze do użytku woda jest odfiltrowywana z ostatniego płukania, uzdatniana i wykorzystywana ponownie w procesie prania. Firma wykorzystuje biodegradowalne środki piorące i czyszczące, dozując je w możliwe minimalnych dawkach. W porównaniu z tradycyjnymi metodami prania obciążenie środowiska naturalnego jest w tym przypadku o ponad 85 proc. niższe.
Strategiczne zarządzanie ochroną środowiska realizowane jest w firmie m.in. poprzez stałe rozwijanie technologii służących ograniczaniu negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Przykładami takich działań są: termiczne przekształcanie odpadów w celu uzyskania energii, odzyskiwanie energii cieplnej czy oczyszczanie ścieków. Umożliwiają one realizować zrównoważoną działalność i lepiej chronić środowisko.
Stosując wymienniki ciepła, Mewa obniża zużycie energii potrzebnej do podgrzania wody i pomieszczeń roboczych, oszczędzając tym samym znaczne ilości oleju opałowego. Do tego dochodzi termiczne wykorzystanie zanieczyszczeń wypranych z tekstyliów, jak np. zużyte oleje. Pozwala to pokryć do 80 proc. zapotrzebowania na energię dla suszarek i ciągów pralniczych w trakcie prania. Zużyte w trakcie tego procesu powietrze jest uwalniane dopiero po jego oczyszczeniu.
W procesie wstępnej obróbki fizykochemicznej ścieków usuwane są z nich w dużym stopniu zanieczyszczenia i szkodliwe substancje. Ostatnia frakcja zanieczyszczeń jest usuwana przez bakterie w trakcie etapu biologicznego oczyszczania. W ten sposób firma uzyskuje w procesie uzdatniania ścieków stopień czystości wynoszący 99,8 proc.
(ik)
Źródło i fot. Mewa