W czwartek, 27 sierpnia w ogniu stanęło składowisko opon przy ulicy Hallera w Gdańsku, graniczące z klubem piłkarskim Gedania i terenami działkowymi. Jak poinformował portal tvn24.pl, w gaszenie pożaru najpierw zaangażowali się pracownicy klubu, a następnie dwa zastępy straży pożarnej.
Pożar wybuchł chwilę po godzinie 9 tuż obok terenu Gedanii - najstarszego klubu piłkarskiego w mieście. To właśnie jego pracownicy rozpoczęli akcję gaszenia składowiska ogumienia. Najpierw sami przystąpili do działań, gdyż nieopodal znajdują się obiekty mieszkalne. Według informacji podanych na portalu tvn24.pl, w ogniu stanęło około 40 opon przygotowanych do budowy placu zabaw tuż obok ogródków działkowych. Czarne kłęby dymu były dobrze widoczne z wielu dzielnic miasta.
Ogień szybko się rozprzestrzeniał dlatego koniecznie było wezwanie strażaków. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej. Tadeusz Kąkol ze straży pożarnej w Gdańsku, niewyklucza, że było to podpalenie. Akcja zakończyła się przez godziną 11.
(ik)
Źródło: tvn24.pl, fot. arch. redakcji