Konwent Pirelli
Do przepięknego czterogwiazdkowego hotelu Arłamów w sercu Bieszczad zostało zaproszonych kilkuset najważniejszych partnerów włoskiej marki Pirelli. Wybór akurat tego miejsca nie był z pewnością przypadkowy, bo dziewicza fauna i flora, przepiękne widoki na góry, lasy i doliny pozwoliły każdemu z uczestników przez trzy dni trwania imprezy poczuć ulgę od codzienności i zgiełku wielkich miast.
To pierwszy Konwent Pirelli w Polsce, w którym mam okazję uczestniczyć, ale nie tylko dlatego jest on dla mnie tak wyjątkowy – powiedział Stefano Parisi dyrektor zarządzający Pirelli Polska. - Przede wszystkim nie mogę się doczekać, aby poznać Państwa i wraz moimi współpracownikami spędzić z Państwem wspólnie czas, zarówno na zabawie jak i rozmowach biznesowych, ale nie tylko. Pasja jest wyróżnikiem Pirelli, która przejawia się zarówno w technologii i innowacjach oraz sztuce i biznesie. Towarzyszy nam każdego dnia, a efektami tej pasji są przede wszystkim opony, te którymi jeździmy na co dzień oraz te wyścigowe – prosto z torów. Jestem przekonany, że ten wspólnie spędzony czas będzie dla wielu z nas inspiracją, okazją do wymiany poglądów, ale przede wszystkim odnalezienia wspólnej drogi do sukcesu.
Oprócz dwóch konferencji prowadzonych przez znanego z TVN Turbo Rafała Jemielitę, zaplanowanych zostało wiele atrakcji, zarówno dla ciała jak i ducha. Każdy chętny mógł zmierzyć się w kilku konkurencjach sprawnościowych oraz zagrać w spotkaniu siatkarskim w którym kapitanami przeciwnych drużyn byli Dorota Świeniewicz oraz Krzysztof Ignaczak. Wieczorem, galową kolację uświetnił zespół Golec Uorkiestra.
Na szerszą relację z konwentu Pirelli zapraszamy na łamy PO do lutowego numeru. U dołu można jednak już teraz w galerii zdjęć zobaczyć okiem naszego reportera to wydarzenie.
Tekst i fot. S.W.
