2018-07-20

120 lat Ludzika Michelin

Na świat przyszedł we Francji w 1898 r. i od swoich pierwszych dni bez wahania przejął obyczaje reklamowe XX wieku.

Reklama, na początku stulecia cięta i polemiczna dziś jest o wiele bardziej ugodowa. Ta przemiana znajdowała swoje wyraźne odbicie w fizycznym kształcie jaki nadano symbolowi firmy - Ludzikowi Michelin - początkowo  zwanemu  Bibendum. Najpierw przedstawiano go jako niespokojnego tytana szos, stopniowo zmieniając w dobrotliwego towarzysza automobilistów.

Narodziny Ludzika Michelin

Wydarzenie to miało miejsce w 1884 r., podczas wizyty braci Michelin na Wystawie Powszechnej i Kolonialnej w Lyonie. Zastanawiając się, jak w oryginalny sposób przyciągnąć uwagę widzów, szef stoiska tuż przy wejściu ułożył dwa wysokie stosy opon. Kiedy zauważył je Edouard Michelin, podzielił się ze swoim bratem uwagą: „spójrz, gdyby dodać ramiona, byłaby z tego postać ludzka.”

Kilka lat później, André Michelin podczas przeglądania szkiców rysownika reklam O’Galopa, zatrzymał wzrok na karykaturze Gambrinusa. Ogromna sylwetka króla, któremu legenda przypisuje wynalezienie sztuki warzenia piwa przedstawia go, jak siedząc za stołem wznosi kufel piwa z okrzykiem Horacego: „Nunc est bibendum!” (po łac. A więc wypijmy!). Projekt odrzucony wcześniej przez piwiarnię w Monachium, przypominał André postać, którą wyobraźnia podsunęła Edouardowi w Lyonie. O’Galop bierze do ręki ołówek i oto… Gambrinus zmienia się w postać z opon. Rysownik, niepotrzebny już kufel piwa, zastępuje pucharem wypełnionym gwoźdźmi i odłamkami szkła. A na końcu „Nunc est bibendum” zmienia się, w wolnym przekładzie na „Opona wypija przeszkodę”.

I tak, w kwietniu 1898 r. powstaje projekt serii plakatów już wkrótce sławnych tak, jak ich bohater, którego wszyscy będą zwali „Bibendum”.

 

 

Metamorfozy Ludzika

Ludzik  Michelin, przynajmniej na początku jest wojownikiem zadziornym, stworzonym d bojów, do których dochodzi między marką Michelin i konkurencją. Ówczesna reklama w dużo mniejszym stopniu obwarowana przepisami niż obecnie, może bez przeszkód walczyć otwarcie z konkurencją.

O’Galop obdarza go niezwykłą inteligencją i przenikliwością każąc mu przybrać postać Archimedesa lub Kartezjusza. Na wzór prawa Dwunastu Tablic sporządzonego w Rzymie w V w. przed naszą erą, Bibendum także ogłasza swoje przykazania, w których szczegółowo wyjaśnia zasady jazdy i konserwacji opon.

W ten sposób waleczny jeszcze kilka lat wcześniej Ludzik  powoli staje się znanym nam dziś dobrodusznym aniołem stróżem wszystkich kierowców i turystów. Po upływie ponad stu lat, ze wszystkich bohaterów reklamy, Ludzik Michelin jest jednym, który wypracował własną, dość złożoną osobowość – potrafi zaskoczyć swoją postawą i wypowiedziami.

 

Wieczna młodość

Symbol firmy  narodził się w umyśle Edouarda Michelin, a ukierunkował go André Michelin. Jednak od samych narodzin jego postać była opracowywana przez wielu artystów, dzięki czemu jego żywotność i energia są uzależnione od różnych  interpretacji i różnych wizji twórców.

Od lat 20. tors Bibendum składa się z czterech opon w miejsce pierwotnych jedenastu, a ramiona zredukowane są do połowy. Po tych kosmetycznych zmianach postać staje się bardziej symetryczna i dokładnie rozplanowana (tors i każda kończyna składa się z czterech elementów).

Po wszystkich zmianach początkowa, masywna sylwetka Ludzika Michelin staje się okrąglejsza, jakby łagodnieje, zyskując młodzieńczy aspekt. Najbardziej widać to od lat 60tych, kiedy oczy stają się bardziej okrągłe, a binokle zastąpują okulary.

Nieśmiertelność

Nieśmiertelność Ludzika Michelin  jest już zapewniona dzięki dowodom sympatii ze strony publiczności.. W czasach nieco nam bliższych, w latach 80., wraz z pojawieniem się na murach spontanicznych dzieł anonimowych artystów, pojawiły się również całe zastępy słynnego Ludzika. W tym samym okresie można spotkać go  w wielu komiksach. W 2000 roku został uznany za najbardziej znany symbol firmowy na świecie

Bohaterowi reklam Michelin udało się przetrwać dzięki umiejętności ewoluowania, życia zgodnego z rytmem zmieniających się czasów. Gdy pojawił się po raz pierwszy, jego wygląd znakomicie współgrał z ekscentrycznymi automobilistami z minionej epoki. Dziś  jest dużo spokojniejszy. Wraz z rozwojem firmy wzrosła także jego odpowiedzialność. Chociaż cygaro zamienił na jogging, to niezmiennie namawia nas do bezpiecznej jazdy.

Po  120 latach jest też o wiele mądrzejszy. Wie, że wielu jego kolegów bezpowrotnie zniknęło, ponieważ nie umieli iść z duchem czasu. On wciąż dostosowuje się do wszystkich okoliczności i pojawia się na nowo…

Źródło, fot. i grafika: Michelin

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń