2017-10-30

Nie czekaj na śnieg

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Moto Data, większość użytkowników aut dysponuje wiedzą na temat wpływu sezonowej wymiany opon na bezpieczeństwo jazdy. Jednak nadal istnieje spora grupa osób, która lekceważy konieczność posiadania ogumienia dostosowanego do warunków pogodowych.

Przyjmuje się, że temperaturą graniczną dla opon sezonowych jest 7 stopni Celsjusza. Nie warto zatem czekać na pierwszy śnieg. Kiedy pojawia się jesienna słota, tak jak obecnie, letnie opony tracą swoją przyczepność i właściwości jezdne. Najlepiej więc już teraz umówić się do serwisu, bo potem będzie tylko chłodniej, a kolejki większe.

Raport Komisji Europejskiej dowodzi, że używanie opon zimowych zmniejsza ryzyko wypadku aż o 46 proc. Potwierdzają to także doświadczenia z 26 europejskich państw, które wprowadziły przepisy obowiązku wymiany opon na zimowe.

Na mokrej nawierzchni, przy temperaturze 5ºC droga hamowania na oponach zimowych jest o 8 metrów krótsza niż na letnim ogumieniu. Przy 2ºC różnica wynosi już 11 metrów. Są to 2-3 długości samochodu, a zatem odległość, która w trudnych warunkach drogowych może zdecydować o naszym życiu i zdrowiu. Nawet, jeśli zrobi się trochę cieplej - przy dodatniej temperaturze około 10-15ºC i suchym asfalcie - opona zimowa zapewni niemal taką przyczepność, jak opona letnia. Oznacza to bezpieczeństwo także wtedy, gdy temperatura podniesie się na kilka dni.

- Pamiętajmy, że opony – jako jedyne miejsce łączące samochód z drogą - stanowią jeden z najbardziej istotnych aspektów bezpieczeństwa pojazdu. wskazuje Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego. Dobre opony, odpowiednio dobrane do sezonu ograniczają ryzyko wypadku - zapewniają optymalną drogę hamowania. To troska o bezpieczeństwo własne, swojej rodziny oraz innych uczestników ruchu powinna być czynnikiem decydującym podczas wyboru opon.

Jedynym oficjalnym symbolem - zarówno w przypadku opon zimowych i całorocznych, które przeszły testy homologacyjne według norm potwierdzających ich osiągi w warunkach zimowych, jest płatek śniegu na tle trzech szczytów górskich (tzw. symbol alpejski). Spotykany jeszcze symbol M+S jest tylko zwyczajowym określeniem bieżnika na błoto i śnieg, nadawanym uznaniowo przez producentów opon. Samodzielnie występujący M+S bez symbolu alpejskiego oznacza, że taka opona nie jest ani oponą zimową, ani całoroczną, gdyż nie otrzymała zimowej homologacji.

(kk)

źródło: PZPO

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń