2017-07-18

GP Wlk. Brytanii wygrał Hamilton

 

Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii po starcie z pole position i jeździe na jeden pit stop ze strategią opon supermiękkie/miękkie. Natomiast jego zespołowy partner Valtteri Bottas skorzystał z alternatywnej strategii: długi przejazd na miękkich i zmiana na supermiękkie ogumienie.

Dominacja L. Hamiltona z Mercedesa przyniosła mu wyrównanie rekordu zwycięstw w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Wygrał wyścig po starcie z pole position na oponach supermiękkich i zmienił je na miękkie bez utraty prowadzenia. Taką samą strategię supermiękkie/miękkie zastosowała większość stawki.

Inaczej postąpił V. Bottas, jego zespołowy partner z Mercedesa, który zastosował odwrotną strategię i wystartował na miękkiej mieszance. Zyskiwał pozycje dzięki pit stopom rywali, a po zmianie opon na szybsze supermiękkie nadrobił kolejne miejsca na finiszu wyścigu.

Tuż przed końcem Grand Prix zespół Ferrari doświadczył problemów z lewymi przednimi oponami w samochodach Sebastiana Vettela i Kimiego Raikkonena. Obaj musieli zjechać na nieplanowane pit stopy, ale mimo to Raikkonen zdołał stanąć na podium. Przyczyny tych incydentów są aktualnie badane we współpracy z zespołem.

Silverstone to jeden z najbardziej wymagających torów w sezonie pod względem energii działającej na opony. Samochody poddawane są przeciążeniom przekraczającym 5 g. Mimo to supermiękka mieszanka, debiutująca podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, sprostała tym wymaganiom. Przykładowo Daniel Ricciardo z Red Bulla po starcie z 19. pola, w wyniku kary, wykonał długi pierwszy przejazd na supermiękkich oponach i zajął piąte miejsce.

- Grand Prix Wielkiej Brytanii przyniosło zaskakującą końcówkę dla duetu Ferrari: Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen niestety doświadczyli problemów z oponami tuż przed zaciętym finiszem - powiedział Mario Isola, szef działu wyścigów samochodowych Pirelli. - To wielka szkoda, oczywiście sprawdzamy teraz dokładnie przyczyny we współpracy z zespołem. Wyścig rozegrano w niesamowitym tempie, czas najszybszego okrążenia był lepszy o prawie pięć sekund niż rezultat z sezonu 2016.

Źródło i fot. Pirelli

drukuj  
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń