PREZENTACJE: Volvo V40 T3 (2.0) - Kompakt wpadający w oko

Volvo V40 T3 (2.0) Cross Country Ocean Rac

Cross Country to V40 z większym prześwitem (wysokość auta wzrosła o 38 mm), offroadowymi akcentami stylistycznymi i możliwością wybrania napędu wszystkich kół AWD. Egzemplarz użyczony naszej redakcji nie mógł mieć takiego układu, bo każde T3 jest przednionapędowe.

Ciekawostka - pod oznaczeniem T3 kryją się dwa różne, benzynowe silniki z turbo, o identycznej mocy 152 koni. Mniejszy (1.5) jest łączony z automatem Geartronic, większy (2.0) z mechaniczną przekładnią, obie skrzynie sześciobiegowe. Testowy egzemplarz sprzed liftingu posiadał dwulitrowy motor. AWD jest obowiązkowo kojarzone z wersjami benzyniaka 2.0 o zdecydowanie większych mocach, 190 KM (T4 AWD) oraz 245 KM (T5 AWD). I żaden z dwulitrowych turbodiesli 120, 150, 190 KM (D2, D3, D4) nie ma napędu obu osi.

Włoskie i czeska

Ogumienie było oczywiście szosowe, zimowe Pirelli Winter Sottozero 3, wyprodukowane w Italii, 225/50 R17 98V. Jak wynika z napisów na bocznej ściance, znajduje się pod nią warstwa sztucznego jedwabiu (rayon), natomiast pod bieżnikiem cztery warstwy: nylonowa, dwie stalowe, poliamidowa. Maksymalne obciążenie wynosi 750 kg przy maksymalnym ciśnieniu 340 kPa, a więc 3,4 bara. I jeszcze informacja, że Sottozero jest znakiem towarowym Pirelli Tyre.

Spis seryjnego wyposażenia V40 Cross Country zawiera „zestaw naprawczy koła”. Po siedmiu minutach pompowania kompresorem ciśnienie powinno wynosić 1,8-3,5 bara. Przejechawszy 3 km należy się zatrzymać w celu kontroli ciśnienia. Jeśli spadło poniżej 1,3, nie wolno kontynuować podróży.

Bardziej praktyczna zdaje się dojazdówka, która była w testowym aucie, opcja za 280 zł. Żeby dostać się do zapasu, musisz złożyć na pół podłogę bagażnika i wyjąć jeszcze jedną pokrywę. Zapas jest przykręcony do nadwozia długą śrubą. Musiałem ją odkręcić, aby wyczytać z opony wszystkie informacje. Wkręcanie jej na ślepo wymagało skautowskiego sprytu. Nie widać otworu w płycie podłogowej, skutecznie zasłania go wytłoczka z narzędziami umieszczona w środku stalowej obręczy zapasowego koła. Opona to czeski Continental CST 17, o rozmiarze T115/90 R16 92M. Indeks M oznacza 130 km/h, lecz napisy na oponie wyznaczały „max. speed” na 80 km/h. Wewnętrzna struktura Continentala to jedna poliestrowa warstwa i dwie stalowe pod bieżnikiem, tudzież jedna poliestrowa z boku.

Ocean Race, czyli Portonus

Ocean Race, pakiet przypominający o zaangażowaniu Volvo w słynne regaty, zawiera wyposażenie wersji Kinetic poszerzone o wiele elementów, m.in. o 17-calowe felgi z lekkich stopów o nazwie Portonus. Tak dla uzupełnienia - Kinetic jeździ na aluminiowych „16” Geminus, Momentum na 16-calowych alusach Genam, zaś najwyższa wersja Summum na alu „17” o nazwie Keid.

Portonus to siedmioramienna konstrukcja przymocowana pięcioma śrubami. Moment dokręcania - jak rzecze instrukcja obsługi - równa się 130 Nm. W przypadku dokupienia za 170 zł nakrętek zabezpieczających przed kradzieżą moment ów spada do 110 Nm.

Gdzie tył, gdzie przód?

Układ monitorujący ciśnienie jest seryjny, jego kalibracja następuje podczas jazdy. Ciśnienie wypisane na nalepce na lewym słupku B zależy od planowanej szybkości jazdy i obciążenia: małego - do trzech osób, albo dużego - do pięciu z bagażem. Volvo uparło się na kilopaskale (kPa), my od razu dzielimy przez 100 i podajemy bary. Gdy nie zamierzasz przekraczać 160 km/h, z przodu utrzymuj 2,4 bara, z tyłu 2,3, przy dużym obciążeniu wszędzie 2,6. Volvo pochodzi ze Szwecji, więc pamięta o ekologii. Jeżeli chcesz przemieszczać się „eco”, napompuj do 2,6, niezależnie od obciążenia. A gdy pragniesz przekraczać 160 km/h - raczej nie w Szwecji - powinieneś mieć 2,6 i 2,4 (małe obciążenie) albo 2,8 i 2,8 (duże). Zapas T115/90 R16, zawsze 4,2 i oczywiście do 80 km/h. Warto dodać, że symbol auta na nalepce może zmylić, najpierw narysowali tył, potem przód! Niepotrzebna komplikacja, zapewne część kierowców zastosuje wartości dla tylnej osi w przedniej i odwrotnie.

Dla odmiany, dobrym pomysłem są informacje dotyczące np. opon, które można wyświetlić na ekranie na środku kokpitu. Można się dowiedzieć, że pierwsza rotacja kół przód-tył jest zalecana po 5 tys. km, następne co 10 tys. km. Łańcuchy zakłada się na przód, prędkość z nimi nie powinna przekraczać 50 km/h. A każda opona mająca ponad sześć lat wymaga sprawdzenia przez specjalistę, nawet gdy wygląda na nieuszkodzoną.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Zobacz cały numer PO 3/143 (Marzec 2017)