W tym tygodniu odbędą się testy opon Pirelli do Formuły 1 na sezon 2017. Podczas dwudniowych prób dostawca ogumienia chce skupić się przede wszystkim na sprawdzeniu możliwości opon deszczowych.
Dostawca ogumienia w Formule 1 ma w tym roku do dyspozycji 25 dni, które może poświęcić na testowanie swoich opon. Paul Hembery, dyrektor Pirelli Motosport, już w ubiegłym miesiącu zapowiedział, że koncern chce skupić się na rozwoju deszczowych modeli. Najbliższe testy odbędą się w dniach 9-10 luty na torze wyścigowym Fiorano, w pobliżu włoskiego miasta Maranello.
W ostatnim czasie koncern prowadził rozmowy z zespołami Mercedesa, Red Bulla i Ferrari, aby udostępniły swoje konstrukcje do badań. Trzy ekipy zmodyfikowały modele z sezonu 2015 tak, by przypominały charakterystykę bolidów przeznaczonych na ten rok. Producent ogumienia osiągnął już porozumienie z przedstawicielami Ferrari, którzy wezmą udział w najbliższych testach.
Rozmowy z pozostałymi dwoma zespołami nadal trwają. W ciągu najbliższych miesięcy ma odbyć się seria badań nad deszczowym ogumieniem.
(ik)
Źródło: http://www.autosport.com
fot. Pirelli