Mirai w wyjątkowej odsłonie

Jaki jest najbardziej nowatorski samochód na świecie? Właśnie takie skojarzenie zainspirowało brytyjski oddział Toyoty do zorganizowania niezwykłej sesji fotograficznej wodorowej Toyoty Mirai.

Przygotowując samochód do historycznej próby podjazdu na czas w Gurston Down w hrabstwie Wiltshire, aby podkreślić wyjątkowy charakter auta, oklejono jego karoserię lustrzaną folią. Był to pierwszy sportowy start seryjnego samochodu zasilanego wodorowymi ogniwami paliwowymi. Toyota Mirai pokonała odcinek o długości 957 m, na którym Brytyjczycy ścigają się od półwiecza, w czasie 44,44 sekundy ze średnią prędkością 100,56 km/h, pokonując klasyczne Mini, Mazdę MX-5 oraz MGF i ustanawiając pierwszy rekord w swojej kategorii.

Wygląd lustrzanego auta był jednak tak niezwykły, że postanowiono zorganizować specjalną sesję fotograficzną w typowo brytyjskim plenerze, m.in. w okolicach zamku Leeds, niegdyś domu Henryka VIII, uważanego za najpiękniejszy zamek świata, położonego nad jeziorem wśród pięknych krajobrazów tysiącletniego hrabstwa Kent.

Sesja zdjęciowa trwała od świtu do zmierzchu, a fotografik Phil Steinhardt starał się wykorzystać przede wszystkim poranne i wieczorne słońce, którego padające pod małym kątem nienatarczywe światło pozwala uchwycić interesujące światłocienie.

Mirai to pierwszy w świecie sedan zasilany wodorowymi ogniwami paliwowymi, wykorzystujący wyniki badań nad technologią ogniw paliwowych rozwijaną przez Toyotę od ponad dwóch dekad oraz doświadczenia firmy w zakresie hybrydowego napędu pojazdów. Wytwarzając prąd w zachodzącej w ogniwach paliwowych reakcji wodoru z tlenem z powietrza, auto nie emituje do atmosfery żadnych substancji oprócz wody. Jednocześnie przekraczający 500 kilometrów zasięg na pełnym zbiorników jest porównywalny z zasięgiem samochodów z silnikami benzynowymi, a czas tankowania to około trzech minut.

Model ten jest już dostępny w Japonii, USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Danii, Belgii, Szwecji i Norwegii, a jeszcze przed końcem tego roku trafi do salonów w Holandii. Data rozpoczęcia sprzedaży w Polsce zależy od szybkości rozwoju krajowej infrastruktury tankowania wodoru.

(ik)

Źródło: complexPR

 fot. Toyota UK