We wtorek, 19 lipca doszło do zagrożenia pożarowego na terenie fabryki japońskiego producenta opon w Poznaniu. Problem pojawił się przed południem. Konieczna była interwencja straży pożarnej. Z budynku ewakuowano kilkadziesiąt osób.
Do niebezpiecznej sytuacji na terenie poznańskiego zakładu doszło około godziny 9 rano. Z informacji przekazanych przez przedstawicieli firmy wynika, że w obiekcie doszło do żarzenia się sadzy w jednym ze zbiorników przeznaczonych do gromadzenia sadzy do dziennej produkcji. W momencie zagrożenia temperatura zbiornika wynosiła 50 st. C. Zgodnie z procedurami w takich wypadkach na miejsce wezwana została straż pożarna. Ewakuowano pracowników firm zewnętrznych pracujących w zagrożonej strefie. Do zbiornika podano gaz obojętny w celu likwidacji żarzenia. Strażacy czuwali nad bezpiecznym przebiegiem całej akcji gaśniczej, do momentu, gdy temperatura zbiornika obniżyła się już do bezpiecznego poziomu.
Do zdarzenia doszło w trakcie trwającej od 18 do 24 lipca wakacyjnej przerwy technologicznej. Obecnie trwają prace nad ustalaniem jego przyczyn.
Fabryka Bridgestone w Poznaniu powstała w 1998 r. i jest jednym z najnowocześniejszych zakładów produkcyjnych japońskiego koncernu. Pracuje w niej ponad 1700 osób. Dzienna produkcja sięga ok. 30 tys. opon. Obecnie w fabryce powstaje prawie 500 rodzajów opon do samochodów osobowych oraz 4x4 o rozmiarach od 14 do 21 cali. Produkty poznańskiej fabryki trafiają do 44 krajów na całym świecie.
Fabryka Bridgestone w Poznaniu, (fot. Bridgestone)
(ik)
Źródło: http://poznan.wyborcza.pl,
http://www.codziennypoznan.pl