Z wizytą w... Zakładzie Usług Wulkanizacyjnych Herman Tournier w Starogardzie Gdańskim

Po prostu solidnie

 

Od 16 lat przy ul. Lubichowskiej 142 w Starogardzie Gdańskim działa Zakład Usług Wulkanizacyjnych Herman Tournier. Wyspecjalizował się w obsłudze i naprawach ogumienia wszelkiego rodzaju, oraz obręczy. W 2011 r. został znacznie rozbudowany, od tego czasu zajmuje się również mechaniką. Jak to często bywa w naszej branży, jest to firma rodzinna. Oryginalne nazwisko świadczy o francuskich korzeniach rodziny, Francuzem był dziadek H. Tourniera.

- Lato nie jest złe - ocenia H. Tournier. - Rolnicy często przywożą koła do naprawy ogumienia, również do prostowania felg. Zajęcia nie brakuje, tym bardziej że rolnicy chcą mieć naprawione jak najszybciej.

Natomiast sezony wymiany stają się ostatnio coraz krótsze, również wiosenne. Decyduje o wszystkim nie kalendarz, ale pogoda. W tym roku wiosna przyszła szybko, gwałtownie zrobiło się ciepło, więc i klientów nagle przybyło. Dwa tygodnie bardzo intensywnej pracy. Przy Lubichowskiej 142 obowiązuje kolejka, miejsca nie brakuje nawet na kilkanaście samochodów. Firma mieści się przy ruchliwej ulicy, jest z niej bardzo dobrze widoczna, ale klienci nie muszą parkować na poboczu. Lokalizacja i przestrzeń to niewątpliwe plusy zakładu, ale pan Herman zastanawia się, że może w przyszłości warto wydzielić jedno z czterech osobowych stanowisk dla klientów umówionych na konkretną godzinę. Takie rozwiązanie może przydać się zwłaszcza wiosną.

- Żeby założyć zimowe, kierowca musi czekać, dla bezpieczeństwa woli już nie jeździć na letnich - tłumaczy H. Tournier. - A wiosną nic się mu nie stanie, może też poszukać innego zakładu.

Ludzie i maszyny

Od 2000 r., kiedy pan Herman zmienił branżę z ogrodniczej na oponiarską, w okolicy powstało kilka punktów o podobnym profilu. W zakładzie H. Tourniera klienci mają zapewnioną solidność i wysoką jakość. Każdy z sześciu pracowników zna się na swojej robocie. Podczas oponiarskich sezonów zarabiają więcej, to zrozumiałe. Godziny otwarcia 7-19, w soboty 8-14 są przedłużane nieznacznie, kto wjedzie na teren zakładu przed zamknięciem bramy, zostanie obsłużony. Kiedyś w soboty serwis przyjmował do godz. 15, ale zdaniem H. Tourniera warto w ten dzień poświęcić więcej czasu rodzinie.

Maszyny to Hofmann, również podnośniki, do geometrii służy urządzenie Huntera. Wysoka, droga półka, zapewniająca precyzję, niezależnie od rozmiaru koła, profilu czy budowy opony - run-flaty są chętnie obsługiwane. W ostatnim czasie niektóre duże osobowe opony mają nieco wyższe profile - o pięć, co ułatwia ich montaż.

Jak przystało na prawdziwą wulkanizację, naprawy są robione również „na gorąco”. Poważniejsze uszkodzenia usuwa się właśnie w ten sposób. Do reperacji są wykorzystywane materiały Tip-Top i Tech. Minimalna odpłatność za naprawę osobowej opony wynosi 20 zł.

Herman Tournier, ślusarz z zawodu, był kierowcą, ogrodnikiem, jest oponiarzem. Z synem Maciejem razem prowadzą zakład
Herman Tournier, ślusarz z zawodu, był kierowcą, ogrodnikiem, jest oponiarzem. Z synem Maciejem razem prowadzą zakład
Profesjonalny zakład z dużym parkingiem
Profesjonalny zakład z dużym parkingiem
Duże biuro, jest gdzie poczekać, można napić się kawy na koszt zakładu
Duże biuro, jest gdzie poczekać, można napić się kawy na koszt zakładu
W serwisie nie ma kanałów, wyłącznie podnośniki
W serwisie nie ma kanałów, wyłącznie podnośniki

Przekładki od 50 złotych

Starogard to nie Gdańsk czy Warszawa, ceny za wymianę muszą być niższe. H. Tournier nie ma wątpliwości, że gdyby znacznie podniósł stawki, straciłby klientów. Cennik jest jawny, leży pod szkłem w biurze serwisu, wydrukowany dużymi literami.

Gdy obręcze są stalowe i niewielkie, 13-15-calowe, płaci się 50 zł, w przypadku aluminiowych o tych rozmiarach 60 zł. Druga pozycja to szesnastki, odpowiednio 60 zł i 70 zł. Stawka za 17-18 cali wynosi 70 zł i 90 zł. Za 19-calowe i większe alufelgi klienci zostawiają po 120 zł. Posiadacze dostawczych płacą od 60 zł i 80 zł, natomiast SUV-ów i aut 4x4 po 100 zł - więcej gdy w grę wchodzą bardzo duże obręcze. Run-flaty 150 zł, optymalizacja koła 10 zł, wymiana jednego zaworu 5 zł. W przechowalni obowiązuje jedna wartość, 50 zł, nie ma znaczenia średnica opony, czy ewentualna obecność felgi. I jeszcze jedna ważna pozycja, pompowanie azotem (z wytwornicy), 5 zł. Częściej azot jest wtłaczany do letnich opon, wiadomo, wtedy prowadzi się szybciej, ogumienie pracuje w wyższych temperaturach.

Nowe opony są zawsze montowane z nowym zaworem. Gdy zostały kupione w zakładzie, klient w cenie otrzymuje również montaż. H. Tournier dostrzega zaletę wyszczególniania usług polegającą na łatwiejszych rozliczeniach z klientem w razie reklamacji, ale na razie pozostaje przy jednej kwocie.

- Daje się to skalkulować, żeby wyjść na swoje - mówi Maciej Tournier, syn właściciela. - Cenowo jesteśmy konkurencyjni wobec internetu, największy portal wcale nie jest taki tani. Owszem, na Allegro zdarzają się niskie ceny, ale wówczas oferta jest ograniczona. Ktoś kupił większą ilość jednakowych opon od producenta, hurtowni, lub za granicą. Oferuje tylko to, nie ma mowy na przykład o różnych rozmiarach, czy markach opon.

Firma nie obsługuje flot, skupiła się na indywidualnych kierowcach. Nie należy do żadnej sieci, nie jest więc zobligowana do nabywania większych ilości towaru od kogokolwiek. Pan Herman nie zamierza wyzbywać się niezależności, ale co może przynieść bardziej odległa przyszłość, nie wiadomo.

Marki mniej oczywiste

Tournierowie starają się mieć na stanie najbardziej chodliwe rozmiary. Kierowca potrzebujący często spotykanych powinien być obsłużony od razu.

-  Do hurtowni w Gdańsku, w obie strony to trzy godziny jazdy. Nikt nie będzie tyle czekał - argumentuje H. Tournier.

Stawiają przy tym na marki mniej może popularne, ale warte polecenia. Od dwóch lat z powodzeniem handlują Vredesteinami. Dobrze sprzedaje się również Toyo. Fakt, kojarzona często z tuningiem, ale starogardzka firma proponuje przede wszystkim modele bardziej komfortowe, służące do codziennej eksploatacji. Z innych osobowych marek, często kupowanych w Zakładzie Usług Wulkanizacyjnych, wymieńmy Klebera. A w busach, takich jak Iveco Daily, najlepiej sprawdzają się opony Bridgestone. Jeżeli auto ma jeździć z dużym obciążeniem, warto zainwestować w Bridgestone R630 i zimowe W800.

Są osoby, które wypytują o opony, a potem przywożą kupione w internecie. Wielu ludzi zwraca uwagę na etykiety, jeden klient nawet przyszedł z etykietą wydrukowaną na kartce A4, choć później nie zawsze są zadowoleni. Raz że etykiety dotyczą tylko trzech parametrów, dwa że w niektórych modelach dużą rolę odgrywa zawieszenie. Znany w branży przypadek „klockowania się” opon dotyczy Forda Mondeo pierwszej generacji. Huk w kabinie jest wtedy znaczny, nawet radiem nie zawsze udaje się go zagłuszyć.

W ciężarówkach największą popularnością cieszą się Kormorany, tę markę na osiach przednich i napędowych stosuje dwóch regionalnych przewoźników, stałych klientów. Trzeba zaznaczyć, że obsługa ciężarówek przebiega pod zadaszeniem, pod którym bez kłopotu zmieszczą się dwa zestawy ciągnik siodłowy plus naczepa. Kierowcy muszą cofać, ale - jak wspomnieliśmy - plac jest duży.

Poza nowymi...

... firma handluje też używanymi gumami, jak szereg innych serwisów. Na początku było więcej tego towaru, ale i teraz są klienci poszukujący używanych.

- Nie jeździmy po nie do Niemiec, mamy stałego dostawcę - dodaje H. Tournier. - Staramy się sprzedawać opony z dużym bieżnikiem. Klienci, którzy nie robią dużych przebiegów, korzystają więc z nich kilka dobrych lat.

Z kolei bieżnikowane to przeważnie zimówki w samochodach osobowych, oraz ogumienie ciężarowe. Przy Lubichowskiej 142 można kupić bieżnikowane, można też oddać karkas do „nalania”. Herman i Maciej Tournierowie zwracają uwagę, że przebiegi bieżnikowanych opon ciężarowych, którymi często chwalą się koncerny, są możliwe do osiągnięcia na długich, autostradowych trasach. W innych, mniej optymalnych warunkach opony przejadą mniej.

Specjalnością zakładu jest prostowanie i spawanie felg, różnych rozmiarów. Zajmuje się tym młodszy syn Mateusz i szwagier pana Hermana, który jest związany z firmą prawie od początku. Uszkodzenia obręczy zdarzają się całkiem często, wszak na drogach mamy coraz więcej wysepek. Inna ciekawa usługa to dorabianie, także sprzedaż, pierścieni centrujących.

Mechanika dotyczy standardowych napraw zawieszenia, wydechów, wymian oleju, rozrządu, sprzęgieł i dwumasowych kół zamachowych, do tego serwis oferuje geometrię, oraz obsługę i naprawę klimatyzacji. Cztery osobowe stanowiska są uniwersalne. Zależnie od zapotrzebowania na mechanikę przeznacza się jedno lub dwa z nich.

Tekst i zdjęcia: Jacek Dobkowski

Zobacz cały numer PO 7-8/136 (Lipiec-Sierpień 2016)

drukuj  
Ogłoszenia
Brak ogłoszeń do wyświetlenia.
Zamów ogłoszenie

© Copyright 2024 Przegląd Oponiarski

Projektowanie stron Toruń