SERWISOWE ABECADŁO: Jak czytać felgi?
Każdy wulkanizator powinien to wiedzieć
Mogą być małe lub duże, srebrne, czarne, białe lub polerowane, z kilkoma lub kilkunastoma ramionami, ale przede wszystkim muszą pasować do naszego auta. Mowa tu o alufelgach, które zdecydowanie poprawiają wygląd każdego samochodu. Podobnie jak opona posiadają wytłoczone oznaczenia, potrzebne do prawidłowego montażu. Informacje te przydatne są tym bardziej, że wielu kierowców decyduje się na zmianę ich na większe i bardziej efektowne. Z pewnością informacje podane w tym artykule przydadzą się nowym serwisantom, jeszcze raczkującym w gąszczu nowych informacji.
Liczby i litery
Przyjrzyjmy się zatem przykładowemu oznaczeniu na feldze do auta osobowego:7.5Jx16H2 ET35.
7.5 - jest to szerokość felgi wyrażona w calach (1 cal = 25,4 mm). Rozmiary te stopniowane są co pół cala. 16 - to zewnętrzna średnica felgi w calach. ET35 - to odsadzenie, inaczej offset, czyli wyrażona w milimetrach odległość płaszczyzny montażowej od płaszczyzny symetrii felgi. Wartość offsetu może być ujemna bądź dodatnia. Wartość na minusie oznacza, że obręcz będzie wysuwała się na zewnątrz nadkola. Im większa liczba na minusie tym dalej oś symetrii felgi jest wysunięta w stosunku do płaszczyzny montażowej. W przypadku wartości dodatnich, czyli najczęściej spotykanej w autach osobowych, felga będzie schowana w nadkolu samochodu. W naszym przypadku ET35 oznacza, że oś symetrii felgi schowana jest do wewnątrz o 35 mm względem płaszczyzny montażowej. Oczywiście felgi niefabryczne mogą mieć inną wartość niż standardowe i nadal będą pasowały do konkretnego modelu auta. - Przy montażu felg innych niż oryginalne, należy zawsze korzystać z konfiguratora dostępnego na stronach (np. www.alcar.pl), gdzie są podane wszystkie zamienniki (w górę i w dół) - zaznacza Grzegorz Krzyżanowski z firmy Alcar. - Muszą one spełniać szereg warunków, począwszy od geometrycznych, a skończywszy na tych związanych z nośnością felgi, która jest zawsze weryfikowana i opisana w certyfikacie TUV. Gdy klienci nie mają dostępu do konfiguratora zwrócić muszą uwagę na dwie następujące wartości. W przypadku montażu felgi większej niż oryginalna należy spojrzeć na ET (odsadzenie) i w konsekwencji na to, by opona i felga nie obcierały ani o elementy zawieszenia, ani o nadkole auta. Natomiast w przypadku montażu felgi mniejszej niż oryginalna, głównym problemem może być jej obcieranie o zaciski hamulcowe. Jak podkreśla G. Krzyżanowski, należy przy tym pamiętać, aby sprawdzać to przy zaciskach fabrycznie nowych (maksymalnie wystających), a nie przy już częściowo zużytych. W tym drugim przypadku może zaistnieć taka sytuacja, że po zużyciu zacisków i ich wymianie na nowe, felgi nie będzie można już zamontować.
Informacje montażowe mogą być na zewnątrz lub wewnątrz felgi
Pozostają nam jeszcze litery. W naszym przypadku J, czyli najczęściej spotykana, oznacza felgę do auta osobowego. Rodzajów felg jest wiele i do każdego pojazdu posiadają inna symbolikę.
Symbol H2 to profil przekroju poprzecznego, czyli ukształtowania powierzchni, znajdującej się pod oponą. W tym przypadku, jest to felga z dwoma garbami. Tych oznaczeń jest również kilka i na przykład obręcze o oznaczeniu EH2+ posiadają szersze garby, dzięki czemu zapobiegają zsuwaniu się stopki z felgi. Takiego typu felgi producenci zalecają do run-flatów.
Na felgach pojawiają się także oznaczenia np. 5x112. Oznacza to liczbę śrub oraz ich rozstaw na średnicy 112 mm.
Przy wyborze felg ważnym, choć często zapominanym kryterium jest wielkość otworu centralnego, czyli naby. Podawana jest w milimetrach. Musi on pasować idealnie do piasty. W przypadku różnic stosuje się pierścienie redukcyjne, po to aby dopasować felgi do różnych aut. Pierścienie są najczęściej wykonane z plastiku, choć zdarzają się metalowe. Odpowiednie dopasowanie felgi na piaście jest tym bardzie ważne, iż to ona, a nie śruby montażowe, odpowiada za przenoszenie siły. Złe dopasowanie felgi do otworu centralnego może objawiać się przenoszeniem drgań z kół na kierownicę. Przy montażu felg warto zastosować pastę zapobiegającą zapiekaniu, ułatwi to późniejszy demontaż koła.
Tekst i zdjęcia: Krzysztof Krusiński
Grafika: Alcar
