Pirelli ogłosiło, kto stanie za obiektywem kolejnego wydania znanego na świecie kalendarza. Wiadomo już, że zdjęcia do słynnego The Cal na 2017 r. przygotuje Peter Lindbergh.
Wybrany przez koncern fotograg ma na swoim koncie liczne sesje dla różnych edycji „Vogue’a”, wystawy fotograficzne na całym świecie i współpracę ze wszystkimi topmodelkami ostatnich 30 lat. Niemiecki fotograf jest pierwszym w 50 letniej historii kalendarza, który został poproszony już po raz trzeci o wykonanie zdjęć do The Cal.
P. Lindbergh jest uznawany za jednego z najbardziej wpływowych współczesnych fotografów. Wprowadził nową formę realizmu poprzez przedefiniowanie standardów piękna w ponadczasowych obrazach. Jego humanistyczne podejście i idealizacja kobiet zapewniły mu wyjątkową pozycję wśród fotografów dzięki temu, że na pierwszym miejscu stawiał duszę i osobowość. Radykalnie zmienił standardy fotografii mody w czasach nadmiernego retuszu, wierząc, że jest coś, dzięki czemu człowiek staje się interesujący bez względu na wiek.
Ostatnia odsłona, którą miał przyjemność fotografować P. Lindbergh w 2002 r. wykonana została z kolei na tyłach hollywoodzkiego Universal Studios, a obok modelek po raz pierwszy pokazały się wtedy aktorki. Lindebrgh, razem z Patrickiem Demarchelier, sfotografował też specjalną, jubileuszową edycję kalendarza Pirelli w 2014 r. Po raz pierwszy zdjęcia do słynnego The Cal wykonał w 1996 r.
Zeszłoroczna edycja Kalendarza Pirelli autorstwa Annie Leibovitz wywołała lawinę dyskusji - edycja poświęcona była wpływowym kobietom, a oglądać mogliśmy w niej m.in. takie postaci jak Amy Schumer, Serenę Williams, Tavi Gevinson czy Yoko Ono.
Kalendarz Pirelli co roku wzbudza wiele emocji i dyskusji, a do pracy nad nim zapraszani są wyłącznie najlepsi fotografowie na świecie. Wydanie na kolejny rok będzie miało swoją premierę pod koniec listopada 2016 r.
(ik)
Źródło i fot. PR Kwadrat